Konstytucja 3 maja – Jan Aloiy Mateiko

Konstytucja 3 maja   Jan Aloiy Mateiko

W Konstytucji 3 Maja Mateiko ponownie zwrócił się do idei połączenia w jednym momencie wielu wątków fabularnych rozwoju polskiej historii. W tym przypadku najbardziej odpowiednim tematem do tego celu był moment artysty, kiedy ambasadorowie Sejmu przenieśli się z sali konferencyjnej do kościoła św. Jana.

Wzdłuż ulicy w kierunku kościoła poruszają się, otoczony tłumem, który ich wita, twórców i zwolenników Konstytucji. Na czele procesji stoi król Stanisław August Ponyatovsky, autor reformy, edukacja Hugo Kollontai, jest nieco dalej od niego. Za ambasadorami niosą na swoich barkach dwóch marszałków Sejmu – Stanisława Malachowskiego i Kazimierza Nestora Sapegę.

Procesja zamyka się: Stanislav Stashits i Andrzej Zamoyski.

Ten ostatni niesie z tłumu wieśniaka. Wśród świadków tego historycznego wydarzenia przedstawionego na obrazie znajdują się tak zwane postacie komentarzowe – obrazy mające na celu niedostrzegalne i dyskretne podkreślenie stosunku autora do tego, co się wydarzyło. W “Konstytucji 3 maja” naukowcy znajdują przynajmniej dwie takie postacie: to wymownie gestykulujący stary Żyd i ksiądz Hofbauer.

Uważa się, że te liczby pokazują krytyczne podejście artysty do przedstawionego wydarzenia. Mateiko był rzeczywiście zagorzałym konserwatystą, przeciwnikiem liberalnych przepisów konstytucji.