Obraz „Ciemny dzień” z serii „Pory roku”. Pracując nad tą serią krajobrazów, przedstawiającą pełny roczny cykl zmian w przyrodzie, Bruegel poświęcił cały 1565 rok. Pejzaże Seasons powstały na zlecenie znanego w Antwerpii finansisty Nikolosa Ionhelinka, wybitnego kolekcjonera dzieł sztuki, którego kolekcja zawierała już inne obrazy Bruegla.
Do swojej kolekcji Dongelink był czysto praktyczny – jako wygodny sposób inwestowania pieniędzy. Kiedy artysta dopiero zaczynał pracować nad „Pór roku”, klient zdecydował już o swoim losie: 22 lutego 1565 r. Donhelink przekazał całą swoją kolekcję do skarbca miasta Antwerpii, aby zabezpieczyć dużą pożyczkę pieniężną z miasta. Iongelink nie kupił swojej obietnicy, a najlepsze obrazy Bruegla były zamknięte w skarbcu miasta przez wiele dziesięcioleci.
Od wielu lat obrazy „Pory roku” Bruegla powodują gorącą debatę naukowców.
Argumentują, na przykład, o tym, ile obrazów pierwotnie należało do serii: niektórzy sugerują, że było ich dwanaście i każdy z nich przedstawiał konkretny miesiąc; inni twierdzą, że są tylko cztery z nich i są poświęcone sezonom, tak że „Sianokosy” i „Żniwa” są wyłączone z cyklu. Najbardziej wiarygodną wersją jest to, że Bruegel napisał sześć obrazów, poświęcając co dwa miesiące naraz.
W obrazach „Pór roku” artysta zaczyna dostrzegać powiększone postacie ludzi. Są to chłopi, których zawody w naturalny sposób podlegają zmianie pór roku. Zatem człowiek działa jako organiczna część natury. Wszystkie krajobrazy są nie tylko okazałe, ale także przytulne na swój sposób. Taka jest przyjazna kraina Holandii, której mieszkańcy lepiej przyswajają naturę, nie szkodząc jej.
Pieter Bruegel wie, jak pokazać cuda najprostszym rzeczom. Słowa z serii „Pory roku” są zgodne ze słowami filozofa i pisarza Erazma z Rotterdamu: „Bóg jest w stanie ujawnić wszelkie cuda – z naruszeniem praw natury, ale o wiele większe cuda działają każdego dnia: te cuda w naturalnym biegu rzeczy, tj. jesteśmy przyzwyczajeni i dlatego nie zauważamy ich cudowności. „
W filmie Mroczny dzień Peter Bruegel przedstawił naturę wczesnej wiosny, końca lutego lub marca, z jej podartymi, spuchniętymi chmurami, powoli płonącymi czerwono-brązowymi odcieniami ziemi, ożywiając nagie gałęzie i wszechobecny wiosenny wilgotny wiatr. W cyklu obrazów „Pory roku” artysta przedstawia cykl natury, zmianę jej wyglądu i wewnętrznego rytmu.