Skały w Amalfi – Camille Corot

Skały w Amalfi   Camille Corot

Motyw skał jest rzadko spotykany w sztuce Corota, co zazwyczaj wywołuje obraz jakiegoś niejasnego, zamglonego, zawoalowanego medium. Tymczasem motyw ten przyciągał artystę od najwcześniejszych kroków w sztuce. Nawet wtedy romantyczny kult dzikiej „wiecznej” natury znalazł w Koro szczerego adepta.

W połowie lat dwudziestych XIX wieku zwrócił się do tematu „rock” w obrazach lasu Fontainebleau.

Wkrótce po przybyciu do Włoch młody artysta został zdobyty przez klify Ertrurii, surowe otoczenie Civita Castellana i zamek Sant Elia. Lato 1828 Corot spędził w Neapolu, robiąc wyprawy w swojej okolicy, wspiął się na Wezuwiusz, odwiedził Capri i wyspę Ischia. Robo, biograf artysty, mówiąc o swojej podróży do Neapolu i okolic, zauważa, że ​​”zaznaczył swoją trasę wzorem, teraz z obrazem”.

Widocznie wtedy malowano „Skały”, niezwykły krajobraz Corota, który nie ma bezpośrednich analogii w jego malarstwie.

Ogólnie rzecz biorąc, brzegi morskie rzadko powodowały, że artysta je schwytał. Jednak obraz nie sprawia wrażenia naturalnej etiudy i może być wykonany później. Wiadomo, że Corot wysłał „Widok Ischii” na Salon w 1837 r., Ale nawet Robo nie mógł zidentyfikować tego obrazu.

Czerwone kapelusze na mężczyznach przy wejściu do groty, charakterystyczny znak kostiumu neapolitańskich rybaków, pomagają neapolitańskiemu „ustaleniu” obrazu, a osobliwości krajobrazu czynią go jeszcze bardziej wyraźnym.

Można przypuszczać, że tutaj jest wybrzeże Ischii, wyspy pochodzenia wulkanicznego, gdzie greccy koloniści osiedlili się już w VIII wieku pne. er lub jakiś inny krajobraz wokół Neapolu. Starożytne pojawienie się majestatycznego wybrzeża, kiedy architektura, niezdolna do sprzeczania się z naturą, jest gorsza od niej i niemal zlewa się ze zboczem, na którym się formuje, przyciągnęło artystę tą samą siłą, z jaką przyciągały jej starożytne ruiny Rzymu i nietknięte zakątki rzymskiej Kampanii.

Fakt, że obraz jest pozbawiony świeżości wielu krajobrazów Koro tamtego czasu, można wyjaśnić pragnieniem artysty, by dokładniej uchwycić oryginalność tego miejsca: ogólny kolor „Skał” jest zdeterminowany naturalnym szaro-żółtym kolorem kamiennego kamienia. Stary napis ołówkowy na noszach Baron von der Heydt sugeruje, że obraz należał niegdyś do słynnego kolekcjonera nowego obrazu Augusta von der Heydta, założyciela Muzeum Von der Heydt w Wuppertalu. Jednak ostatnia lokalizacja obrazu w Niemczech pozostaje nieznana.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)