Portret Anny Marii surrealistycznego malarza Salvadora Dali to autobiograficzny odcisk związku brata z siostrą. Będąc młodszą siostrą artysty, Anna Maria Dali często działała jako wzór dla malarza. Nie tylko świat malarstwa zbliżył mojego brata i siostrę do siebie, ale także z szacunkiem do siebie nawzajem i do wiecznej miłości, później oddanej Salwadorowi po spotkaniu z Galą, jedyną pasją jego życia.
Portret dziewczyny jest jednym z pierwszych dzieł surrealisty. W tym czasie Dali zdecydował już o swoim kierunku w malarstwie, ale jego prace były wciąż spokojne i zrównoważone. Na płótnie przedstawiono młodą osobę hiszpańskiej krwi z czystą skórą i niezwykłym krojem oczu.
Jej ubrania – hołd dla mody lat 20. ubiegłego wieku – są proste i czyste.
Tkanina bawełniana lekko przylega do ciała, odbija odcienie pomieszczenia, rozpada się na fałdy. Pozycja ciała Anny Marii mówi o ociężałości i południowym upale, zmęczeniu od pozowania i kokieterii. Starszy brat złapał jej nastrój i charakter chwilowego lenistwa.
Artysta jak zwykle zwrócił uwagę na anatomiczną dokładność budowy ciała, w szczególności na twarz i dłonie, spadając na kiść winogron. Chroni kolor niebieskiego ciała, tak przezroczysty i bolesny, powodując emocje litości i pragnienia, by ogrzać dziewczynę. Bielona ściana z nierówną ulgą wygląda całkiem naturalnie i mówi o celowo wybranym tle.
Udane połączenie bieli i bieli zręcznie pokonało Dali, co spowodowało spadek temperatury farby – cieplejszy plan i zimne ubrania.
Zdjęcie wyszło cudownie, czysto, skromnie. Nie dostrzega podtekstów seksualnych i chorej świadomości autora, obecności perwersyjnego postrzegania kobiety jako przedstawiciela innej płci męskiej. Prosta miłość do piękna i urok związku z bezbronną i wesołą siostrą zrodziły portrety Anny Marii jeden po drugim.
Prywatność modelu i autora przez kilka lat była jedynym wyjściem dla Salwadoru, który wcześnie stracił matkę. Rozdarte kolana, zaciszne zakątki, tajemnice przed ojcem, a to jest – malowanie bez dodatkowych świadków małej Anny, – jedyne miłe wspomnienia z dzieciństwa artysty. Portret siostry Dali był sukcesem.
Jest prawdziwy i nie zapowiada pojawienia się miękkich i latających produkcji bardziej dojrzałego artysty.