Portret S. M. Botkina – Valentin Serov

Portret S. M. Botkina   Valentin Serov

Obecność „naturalnych” zwierząt pogarsza napiętą sztuczność sytuacji, którą skomponował Serow dla swoich modeli – zwierzęta, które nie mogą pozować, stanowią „miarę ludzkości” dla ludzi przedstawionych na portrecie.

Malutka włoska Greyhound na portrecie Sophii Botkina jest ledwo zauważalna wśród niebieskiej tapicerki sofy i żółtej sukienki gospodyni, tkanych złotymi kwiatami, również pokrytych sztucznymi kwiatami. Na pierwszy rzut oka na portret pies wygląda jak kolejny kwiat. Ale jej „rozdaje” spojrzenie – z ciekawością mruży oczy na widza, który jest zaskoczony, że znajduje się animowana istota pośród tego szmacianego splendoru.

Żywy rój psa kontrastuje z obojętnym spojrzeniem „znudzonej młodej damy”, jak mówił Serow o Botkinie. Krytyka natychmiast ochrzciła ten portret „pani na kanapie na pustyni”, a kiedy Grabar zapytał, dlaczego Serow przesunął figurę na skraj sofy, wbrew wymogom symetrii harmonicznej, artysta odpowiedział: absurdalność mebli, nie mogłem malować tego obrazu z miłością i uczuciem. „

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)