Live Bridge – Franz Rubo

Live Bridge   Franz Rubo

“Pierwsze strzały za panowania cesarza Aleksandra Pawłowicza miały być słyszane na Kaukazie… W 1805 r. Nastąpiła inwazja hord perskich.

Wojska rosyjskie stanowiły zaledwie 8 000 ludzi rozsianych po całym Kaukazie. Główne siły Persów – 40 000 żołnierzy księcia koronnego Abbasa-Mirzy przeniosły się do Tyflisu, grożąc powtórzeniem okropności inwazji z 1795 roku. Ale nad rzeką Askerani żądna krwi horda spotkała się z nieoczekiwanym odrodzeniem.

Na jej drodze była słaba liczba, ale wspaniały duch pułkownika Karyagina – 493 osób z dwoma działami. Czternaście dni – od 24 czerwca do 7 lipca – ta garstka dzielnych ludzi odpierała ataki 20 000 Persów – a następnie przedarła się przez ich pierścień, przewożąc obie broń przez ciała, jak na żywym moście. W szeregach pozostało nie więcej niż 150 osób.

Przez cztery dni oddział trzymał się na cmentarzu tatarskim w rejonie Karagach, cierpiąc z powodu pragnienia, odpychania ataków, a co za tym idzie, odważnych wypraw. W nocy 28 czerwca Karjagin zaatakował nagle zamek Shah-Bulakh, gdzie przebywał dziesięć dni przed nocą 8 lipca, kiedy potajemnie odszedł tam, niezauważony przez Persów. … Inicjatywa “żywego mostu” należy do zwykłego Gavrili Sidorova, który zapłacił za swoje poświęcenie życiem “.