Malarstwo malarza bolońskiego Guido Reni „Mojżesz i kolekcja manny z nieba”. Rozmiar obrazu to 280 x 170 cm, olej na płótnie. Biblijna manna uważana jest za szczególny rodzaj substancji, którą Żydzi jedli na pustyni w czasie wyjścia z Egiptu.
Kiedy wędrując, zaczęli odczuwać głód, wznieśli szemranie przeciwko Mojżeszowi.
Następnego ranka pustynia okazała się usiana białą granulowaną substancją, która była słodka w smaku i pożywna. Była to manna, którą nakazał Mojżesz, i zrobić z niej ciastka. Od tego czasu manna stała się stałym źródłem pożywienia dla ludzi, aż do wejścia do Palestyny.
W niektórych częściach Półwyspu Synaj i do tej pory istnieje substancja podobna w swoich właściwościach do biblijnej manny, a nawet teraz nazywana przez Arabów lokalnych Arabów manną Essema – „niebiańska manna”. Jest to biaława, żywiczna substancja o pachnącym zapachu i wyciekająca z pni krzewów tamaryszku. Tamarisk rośnie w zachodniej części Półwyspu Synaj, w skalistej Arabii i regionie Jordanii.
Właściwie na Półwyspie Synaj odpływ tej żywicznej substancji występuje tylko w maju i czerwcu, po zimowych deszczach. Smakuje jak miód i wycieka z krzaka, jak klej lub żywica z wiśniowego drzewa. Upadając na ziemię, manna bierze w siebie różne inne elementy, więc używanie jej wymaga znanych urządzeń. Arabowie gotują go w garnku, a następnie przepuszczają przez płótno, aby oczyścić go z zanieczyszczeń, a następnie wlać do puszek, w których może przetrwać kilka lat.
Miejscowi Beduini i greccy mnisi jedzą go z chlebem jako przyprawą, ale nigdy nie zastępuje chleba.
Takie tamarisk manna ma bardzo odległe podobieństwo do manny, która karmiła Żydów jak chleb: nie jest pożywne i byłoby całkowicie niewystarczające dla ludu ponad dwóch milionów dusz, co zajęłoby pół miliona funtów tygodniowo, podczas gdy w dobrych latach zbiera się nie więcej niż 420-500 kg rocznie. Według bardziej szczegółowego opisu biblijnego „manna była jak nasiona kolendry, biała, smak jest podobny do płaskiego ciasta z miodem”. Z czasem ten monotonny pokarm karmił Żydów, więc narzekali i nazywali mannę „bezwartościowym jedzeniem”, a dokładniej „zbyt lekkim”; ale nie głodowali, aw każdym razie nie umierali z głodu, co byłoby nieuniknione przy karmieniu tamaryszkiem manną, która nie zawiera azotu.