Irlandzki doktor Richard Barter zawdzięczamy nazwę „łaźnia turecka”. Znany jest jako jeden z aktywnych promotorów hydroterapii. To właśnie Barter przyczynił się do rozpowszechnienia hamamu w wielu krajach europejskich.
Mimo tak jednoznacznej nazwy, z samego pochodzenia tzw. Łaźnie tureckie są znacznie bardziej skomplikowane.
Ściśle mówiąc, urodziła się w epoce starożytności greckiej, mniej więcej w trzecim tysiącleciu pne. er Przodkowie współczesnych Europejczyków już starali się utrzymać higienę osobistą, do której używali specjalnych ogrzewanych pomieszczeń. Sam proces ablucji sugerował połączenie ciepłej i zimnej wody. Liczni turyści odwiedzający dziś Grecję i jej stolicę – Ateny – mogą kontemplować pozostałości tzw. termin
Gdy Grecja straciła swoją niezależność polityczną, podlegając rządom Macedonii, a następnie Rzymu, tradycja łaźni publicznych nie została przerwana. Przeciwnie, Rzymianie nie postrzegali Greków jako biednych tubylców, traktowali grecką kulturę i język z szacunkiem, wielu z nich postrzegało, zasymilowało i przerabiało. Terminy były również lubiane przez praktycznych Rzymian.
Stały się masowymi budynkami użyteczności publicznej, które praktycznie wszyscy wolni obywatele mogli odwiedzić za bardzo skromną opłatą. Poszerzono terminy, nadano im dodatkową funkcjonalność.
Sama zewnętrzna część luksusowych budynków zwiększyła ich ogólne wrażenie wizualne. Sława rzymskich terminów rozprzestrzeniła się na ówczesny świat. Każdy nowy cesarz uważał za swój obowiązek zachować pamięć o sobie, budując następną kadencję. Tak więc Agryppa, Tytus, Traian, Caracalla, Dioklecjan, Konstantin i inni przeszli do historii, terminów rzymskich nie można zdefiniować tylko jako kompleks kąpielowy.
Po pierwsze, pasują organicznie do ogólnego zespołu architektonicznego miasta, zdobią go. Po drugie, przyciągnął ich dostępność.
Po trzecie, uniwersalność tego terminu przyczyniła się do tego, że można było tam być przez cały dzień. Sędzia dla siebie – można było pogłębić lekturę, uprawiać sport, w końcu po prostu chodzić i zastanawiać się, dyskutować o aktualnych wydarzeniach. Rzymianie poprawili zasadę ogrzewania stosowaną w kategoriach.
Teraz system kanałów z podgrzewanym powietrzem znajdował się wewnątrz ścian lub pod podłogą.
W basenach można było bez problemu regulować temperaturę wody, podgrzewając lub chłodząc ją w razie potrzeby. Były stoły do masażu. To było praktykowane pocieranie ciała różnymi rodzajami kadzidła i oleju.
Trwało to przez kilka wieków. Rzymianie uwielbiali warunki. Nic dziwnego – w końcu może być odpoczynek, lekarstwo i po prostu przyjemne spędzanie wolnego czasu.
U zarania nowej ery Imperium Rzymskie rozpadło się na Zachodnie i Wschodnie.
Imperium zachodnie wkrótce przestało istnieć, padło pod naporem barbarzyńców, a wschodni, znany jako Bizancjum, istniał przez ponad tysiąc lat – dłużej niż jakiekolwiek inne znane imperium w całej historii ludzkiej cywilizacji. W VII wieku Arabowie byli właścicielami dużej części świata. Prowadzili koczowniczy tryb życia, dużo walczyli, ale także okresowo potrzebowali odpoczynku i leczenia.
Tak więc terminy rzymskie zostały zamienione na hammam.
Ogólna zasada ogrzewania została zachowana, nawet w pewnym sensie stała się łatwiejsza. Stały czajnik, w którym gotowała się woda, znajdował się na najniższym poziomie łaźni tureckiej, a czasami za ścianą. Dzięki temu gorące powietrze swobodnie krążyło zarówno pod podłogą, jak iw ścianach.
Temperatura podłogi może osiągnąć 80 stopni. Sama podłoga mogłaby być specjalnie podlewana wodą, aby całe pomieszczenie zaczęło się owijać gęstą i miękką parą.
Islamska religia faworyzowała masowe rozmieszczenie Hammams, ponieważ prawe życie, zgodnie z dogmatem Mahometa, nie jest poczęte bez czystości myśli i czystości ciała. Kalifat arabski istniał do X wieku. Jego następcą było Imperium Osmańskie. Na jego ruinach wyrosły niezależne państwa.
Turcja jest jednym z nich. Tam Richard Barter i zobaczył hammam, a następnie podzielił się swoją wiedzą z resztą Europejczyków. Od tego czasu popularność łaźni tureckich stale rośnie na całym świecie.