Sanzio pracuje nad pozami, daje ludziom przyzwoitą, surową, spokojną, czasem trochę smutną minę, ostrożnie wypisuje kostiumy, ta tendencja jest widoczna w portrecie Kobiety, zwykle zwanym „Cichym”.
Być może obraz przedstawia Giovanna Feltria della Rovere, siostrę księcia Urbino Guidobaldo da Montefeltro, entuzjastyczną patronkę artysty z Urbino.
W 1504 r. Ta pani osobiście napisała list, z którym Rafael przedstawił się florenckiemu gonfaloniera.
„Cicha” kompozycja podąża za „Monet Lisa” Leonarda da Vinci prawie bez zmian: trzy czwarte obrotu w kierunku widza, pół-postać, goła pierś i ramiona, pozycja ramienia.
To prawda, że ”Cichy” jest napisany na głuchym tle, które później staje się regułą dla portretów Rafaela. Ale najbardziej uderzającą rzeczą na tym portrecie jest uczucie, że przedstawiona kobieta jest naprawdę cicha i nie może mówić, chociaż artysta nie przedstawia żadnych oczywistych wskazówek, z wyjątkiem mocno ściśniętych ust.
Mogło to już wpłynąć na niezwykłą sztukę, o której Leonardo pisał szczegółowo: „Malarz zaznajomiony z naturą nerwów, krótkimi i długimi mięśniami będzie dobrze wiedział, kiedy porusza się ciałem, ile nerwów i jaka była przyczyna oraz jaki jest mięsień przyczyna skurczu tego nerwu, a które żyły zamieniły się w najcieńszą chrząstkę, otaczają i obejmują nazwany mięsień. „
Jest to najgłębsza wiedza o ludzkiej naturze i zdolność do przekazywania tej wiedzy za pomocą malarstwa i określenia wpływu, kiedy możemy powiedzieć z pełnym przekonaniem, że jest głupia, jej aparat mowy jest całkowicie nieaktywny. Jest to odczuwalne w wyrazie twarzy, oczu, warg.
W 1975 roku „Mute” zostało skradzione z pałacu książęcego miasta Urbino. Na szczęście rok później została znaleziona w Szwajcarii.