Od niemieckich malarzy z XVI wieku najbliżej olbrzyma Albrechta Dürera było jego twórcze poszukiwanie, podobieństwo kompozycji i struktura obrazu to dzieło Hansa Baldunga Greena i Hansa von Kulmbacha. Hans von Kulmbach był uczniem wspomnianego artysty z Wenecji, Jacopo de Barbari i prawdopodobnie Dürera. Na obrazie z wielu postaci z 1511 roku
„Adoracja Trzech Króli” wyraźnie naśladuje Durera. Tutaj możemy zauważyć nową, świecką interpretację wątku religijnego, swobodną aranżację figur. Ten sam wyraz ludzkich uczuć można do pewnego stopnia znaleźć w obrazach „cierpiącego Chrystusa”, które były powszechne w tamtym czasie; jeden z nich, znajdujący się na zachodnim portalu katedry w Ulm, został wykonany w 1429 r. przez ówczesnego młodego Hansa Mulchera, którego obrazy wspomniano powyżej.
W późniejszym okresie swojej pracy Mulcher stał się pierwszym niemieckim rzeźbiarzem, w którego pracach realistyczne rysy zostały już wyraźnie wyrażone. Tworzył w latach 1456-1458. figura Madonny z Dzieciątkiem wykonana z pomalowanego drewna na ołtarz kościoła w Shterzing, pomimo tradycyjnych gotyckich detali, ma w swoim dostojnym i spokojnym obrazie wyraźnie namacalne poczucie ludzkiej godności. Cechy nowości w niej zawarte stają się szczególnie żywe w porównaniu z anonimowymi figurami Madonny, które są typowe dla połowy i drugiej połowy stulecia, z których większość ma wykwintną i wyrafinowaną gotycką elegancję i nabiera cech manieryzmu i zawiłej pretensjonalności.
W „Madonnie” Mulcher, podobnie jak w jego obrazach, zawiera cień prostej, a nawet surowej prawdy życia. Niestety, nie możemy ocenić rzeźbiarskiego dzieła Mulczera z wystarczającą kompletnością i pewnością, ponieważ był on głową i przywódcą dużego warsztatu w Ulm, który stworzył wiele rzeźbionych i malowniczych ołtarzy, w których trudno jest oddzielić pracę swoich uczniów i uczniów od własnych poszukiwań i odkrycia.