Krąg tematów związanych z wodą jest jednym z najbardziej ukochanych w kiepskiej twórczości Siarki. I nie jest bogaty w liczbę dzieł, ale nie w ich znaczenie i treść. Niezwykła technika pisania obrazu „Rybak” odróżnia go od całej serii prac, zarówno nad całymi impresjonistami, jak i nad samą siarką.
Praca należy do tych dzieł sztuki, których unikalny element estetyczny jest widoczny tylko na odległość. Dopiero po wykonaniu kilkunastu kroków od obrazu cała fabuła, napisana „fragmentarycznymi” pociągnięciami pędzla, cudownie ujawnia widzowi. Można się tylko zastanawiać, jak autorowi udało się stworzyć taki efekt, pracując w bliskim sąsiedztwie obrazu.
Twórca dywizjonu, Siarka stosowała większe uderzenia w tej pracy, w przeciwieństwie do zwykłych mikro ruchów. Być może spowodowały to specyficzne materiały – arcydzieło pomalowane olejem na drewnie, a może technika przeżyła metamorfozę ze względu na wymagania estetyczne wyświetlacza wodnego. Rzeczywiście, powierzchnia wody w obrazie tworzyła filigran.
Migotanie częstych fal, pewność małych, małych uderzeń, bliskie połączenie kontrastujących kolorów – wszystko to tworzy niepowtarzalny, łatwo rozpoznawalny smak.
Podobnie jak reszta siarki, zdjęcie podziwia kombinację kolorów, której stworzenie przewidywało dokładną analizę optyczną i konstrukcję kompozycyjną. Szkoda, że młody, pełen sił twórczych artysta nie pozostawił tak wielkiej spuścizny, ale dzieła te wystarczyły, by na zawsze wpisały się w historię sztuki.