Po koncercie. Portret N. I. Zabely – Mikhail Vrubel

Po koncercie. Portret N. I. Zabely   Mikhail Vrubel

W skomplikowanym, wieloaspektowym losie Vrubela nie było spokojnego dobrobytu od samego roku urodzenia: stracił matkę wcześnie, dużo wędrował, przenosząc się z rodziną z jednego miasta do drugiego. Potem ciężki okres nauczania, zabarwiony przeciwnościami losu, niedostatkiem, potem długimi, długimi latami nieuznawania, ciężką chorobą, a wreszcie, po progu piątej dekady, odnotowuje się punkt zwrotny.

Wreszcie, w 1896 r., Wieczny wędrowiec, niespokojny i bezdomny malarz, nabył własne molo. Jego marzenie się spełniło. On kochał.

Nadezhda Zabiela – znana piosenkarka wprowadziła do wewnętrznego świata Vrubel urok kobiecych wdzięków i spokoju ducha.

Vrubel był szczęśliwie żonaty, jego żona występowała z wielkim powodzeniem na scenie Mammoth's Private Opera, a jego własna reputacja – przynajmniej w kręgach artystycznych – stale rosła. W 1901 roku urodził się chłopiec w Vrubel, o nazwie Savva. Przez pięć lat, aż do wybuchu kłopotów, oboje byli szczęśliwi i przez te pięć lat okazało się, że jest to czas wyższego wzrostu twórczego.

Z jakiegokolwiek związku z okolicznościami jego życia osobistego, najwyraźniej korzystnym, Vrubel zaczął opanowywać ponure podniecenie, pojawiły się pierwsze symptomy zbliżającej się choroby psychicznej.

W 1902 roku artysta przedstawił publiczności zdjęcie Upadłego Demona, Vrubel pracował nad nim ciężko i boleśnie. Ten obraz był żałobnym kamieniem milowym w biografii Vrubela. Wciąż wisiała na wystawie, kiedy jej autor musiał zostać umieszczony w moskiewskim szpitalu psychiatrycznym.

W lutym 1903 roku Vrubel opuścił szpital, ale nie na długo. Ciągła depresja i nagła śmierć syna – i Vrubel znów zmuszony jest iść do szpitala. Z małymi przerwami choroba trwała do końca życia artysty.

Potem w jednym, potem w innym szpitalu – spędził ostatnie lata życia, powoli zanikając.

Biel była zawsze tam. Odwiedzała Vrubel w szpitalu, często do niego śpiewała.

W ostatnich latach życia Vrubel stworzył ostatni obraz swojej muzy – obraz Po koncercie. Tutaj jest przedstawiona na spoczywającej na kanapie w pobliżu płonącego kominka. Ma jedną z tych niezwykłych sukienek koncertowych, które wymyślił dla niej Vrubel – sukienkę z kilku przezroczystych okładek w różnych kolorach, jak egzotyczny kwiat. Często suknie były niewygodne, ale Zabela nosiła je bez szemrania, całkowicie ufała artystycznemu zmysłowi męża. Miłość Nadieżda Iwanowa pomogła Michaiłowi Vrubelowi.

W rzeczywistości było to harmonijne małżeństwo.

Malarstwo Po zakończeniu koncertu – do tego czasu artysta ledwo widział cokolwiek, pomieszane farby, wziął niewłaściwe pędzle i wreszcie musiał przestać pracować nad tą pracą.

Utraciwszy wzrok i pragnienie życia, Michaił Vrubel zmarł na zapalenie płuc w 1910 r., Zaledwie kilka minut przed przybyciem ukochanej. A trzy lata później Nadieżda Iwanowna, wracając z koncertu, zmarła nagle po krótkim ataku.