Pierwsze wyjście – Pierre Auguste Renoir

Pierwsze wyjście   Pierre Auguste Renoir

„Miłość Renoira do teatru była wyjątkowa. W ten sposób Jean Renoir opisuje to uczucie w swoich wspomnieniach:” W młodości nie opuścił ani jednej operetki Offenbacha. On także oglądał Herve.

Był szczególnie świadomy świątecznego podniecenia, które ogarnęło widza, gdy tylko przekroczył próg audytorium.

Dla niego „świąteczna” strona sprawy miała szczególne znaczenie. Chodzimy do teatru, aby śledzić fabułę spektaklu, albo interesują nas postacie; mój ojciec się tym nie przejmował. Poszedł do teatru, jak w niedzielę do wioski, aby cieszyć się świeżym powietrzem, kwiatami, a zwłaszcza radością innych ludzi chodzących. Renoir potrafił skupić się na jednym wrażeniu, pomimo dziesiątków innych różnych wrażeń. „I nieco wyżej, na tej samej stronie książki, Jean Renoir przypomina okrzyk ojca:” Ja na przykład chcę patrzeć na ładną kobietę w łóżku „.

Renoir lubił teatr, ale prawie nigdy nie pisał tego, co działo się na scenie, chociaż teatr istnieje przede wszystkim na scenie, a nie na widowni. Renoir był bardziej podekscytowany i uchwycony przez tych, którzy tchnęli teatr, jego atmosferę.

W filmie „Pierwsze wyjście” Renoirowi udało się nie tylko przekazać wrażenie pierwszej wizyty w teatrze uroczej dziewczyny. Urocza faktura kolorów zdawała się przekazywać widzowi magię spektaklu teatralnego.

Artystę obwiniano za to, że namalował ten obraz w inny sposób niż „Domek”, jakby żałowali, że po prawie dwóch latach Renoir zaczął pisać inaczej. Jednak nie ma w tym nic dziwnego. W połowie lat siedemdziesiątych Renoir osiągnął najwyższy punkt impresjonistycznego sposobu pisania, a jego rozwój artystyczny przebiegał szybko, co było charakterystyczne dla wrażliwej i impulsywnej natury mistrza.

Jaka jest różnica między kompozycją, fakturą obrazu „Pierwsze wyjście” z wcześniej napisanego „Lodge”? Wszystkie elementy statycznego reprezentatywnego portretu, które wciąż są odczuwane w postaci Nini, są całkowicie nieobecne w nowej pracy. Tutaj wszystko jest przedstawione jak z muchy wyrwanej z głębi życia spektakularną ramą, jakby przypadkowo odwrócił się i zobaczył uroczy profil i postać młodej dziewczyny z małym bukietem żółtych kwiatów w dłoni w następnym pudełku, a za nią jest prawie nie do odróżnienia w szczegółach kobieta towarzysząca jej, gdy czapka dziewczyny zamyka przestrzeń za nią i pozostaje tylko wyobrazić sobie wygląd tej pięknej damy w łagodnym zarysie kości policzkowych, jasnych ustach, ciemnobrązowych włosach.

Wzrok dziewczyny utkwiony jest w scenie, a przed nią ludzie na straganach tłoczą ją niezauważalnie, tworząc jednocześnie wyjątkową, hałaśliwą i błyskotliwą atmosferę teatru. Twarz jednego z nich przyciąga dziewczyna, a obok niej ludzie, twarze, ubrania. Ułamkowe, oddzielne uderzenia, zygzakowate linie farb, szybko nałożone na płótno przez Renoira, nieco uspokajające tam, gdzie przedstawia się twarz dziewczyny, złote tło, na którym jest malowana, i niemal monochromatyczna sukienka, która zajmuje prawie jedną trzecią płótna.

Obraz sukni wprowadza nas w styl Renoir, w którym później napisze „Parasole”, „Dziewczyny w czerni” i inne prace. Wszystko to jednak będzie w przyszłości i tutaj, w obrazie „Pierwsze wyjście”, wszystko błyszczy i pęka, nawet kolor kapelusza i wstążek dziewczyny,

Renoirowi udało się, w ramach tej różnorodności kolorów, przymocować oko widza do profilu dziewczyny i na jednym oku widocznym dla widza. Ten punkt, otoczony subtelnymi czarnymi rzęsami, wyróżnia się na płótnie, a spojrzenie dziewczyny, aspirujące, najwyraźniej na scenie, jej napięta postawa psychologicznie dokładnie oddaje emocje pierwszego wyjścia do hałaśliwego i wspaniałego świata teatru. A kiedy twierdzą, że Renoir w jego portretach był daleki od psychologicznej głębi, ten portret, jak na przykład portret Victora Choquet, sugeruje, że Renoir mógłby być przekonującym psychologiem i subtelnym portrecistą. „

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)