Czeka na swojego syna – Władimira Igoshewa

Czeka na swojego syna   Władimira Igoshewa

Na temat Wielkiej Wojny Ojczyźnianej napisano wiele książek i dzieł muzycznych, nakręcono wiele filmów. Ten temat jest naprawdę niewyczerpany, ponieważ zmienił życie kilkudziesięciu milionów ludzi, podzielił go na „przed” i „po”.

Niestety, nie wszystkie matki, żony i córki czekały na swoich synów, mężów, ojców z przodu, z pól bitewnych. Wierzę, że na zdjęciach lub za pomocą innych środków artystycznych można przekazać tylko niewielką część bólu, cierpienia, które ludzie musieli znosić w tych latach.

Jeden z tych losów stanowił podstawę obrazu V. Igoshev „Czeka na syna”. Pokazuje starszą kobietę stojącą przy otwartej bramie swojego starego domu. Jej oczy są pełne smutku, smutku, oczekiwań, cierpienia.

Myślę, że spędzała dużo czasu na tym stanowisku. Każdego dnia kobieta idzie do tego miejsca w nadziei, że jej ukochany syn, żywy i nieuszkodzony, powróci. Zawsze patrzy w dal, ale niestety cud się nie zdarza.

Być może ona sama rozumie, że nie ma sensu dręczyć i czekać, ale nie może nic zrobić ze sobą. Cały sens jej powojennego życia sprowadza się tylko do tego.

Za plecami babci jest dom z czystym, szeroko otwartym oknem. Na parapecie są kwiaty, a listwy są pomalowane na niebiesko. Kobieta, jak może, stara się utrzymać go w dobrej kondycji, ale co roku staje się trudniejsza.

Obok okna autor malował cienkie białe brzozy, jakby przypominając mu, że mimo wszystko musi żyć dalej.

Pomimo tragedii obrazu kobieta jest pokazana w białej bluzce i chuście, czarnej spódnicy. Spod chusty widzimy siwe włosy bohaterki. Jej twarz jest pomarszczona, a oczy zwężone. Możemy tylko zgadywać, jakie myśli kierują do jej siwowłosej głowy w tym momencie.

Może pamięta, jak jej syn poszedł na front, jak dorastał… W każdym razie, tylko jedna rzecz w jej myślach – jej własne, jedyne dziecko, którego już nigdy nie zobaczy.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)