Prawda – Mikaloyus Ciurlionis

Prawda   Mikaloyus Ciurlionis

Prawda na zewnątrz – to tylko człowiek ze świecą, w płomieniu, w którym palą się nocne ćmy. Ale do zbadania za pomocą duchowych oczu – i otchłań otwierają się… Osoba wydaje się być zasmucona.

Prawdopodobnie ze smutnego skojarzenia ćmy z ludźmi spragnionymi prawdy. Jest to szczególnie widoczne z obniżonego rogu ust na oświetlonej stronie twarzy.

Ale on się uśmiecha… Uśmiecha się arogancko, spoglądając w dół i na wpół obracając się, jakby gardząc słabymi istotami, które nie mogą znieść prawdy, jeśli ją rozpoznają. A jeśli lituje się nad nimi, to z obrzydzeniem dla tych biednych, którzy nie widzą, jak umierają ich bracia.

Oczywiście ma prawo być dumnym z siebie w porównaniu z tymi, którzy mogą żyć tylko w ciemnościach ignorancji. Co to za prawda, że ​​tylko nieliczni, a może nawet jeden, mogą to wiedzieć? Życie bez wiary jest szare i przyćmione.

I nie wszyscy w obecnym świecie, utraciwszy religijne ideały, znaleźli nowe. A prawda, szczególnie w malowniczy sposób, powiedziała Čiurlionisowi nie tylko swoim współczesnym, ale także nam, prawdzie wyrażonej w nieopisanie smutnym i nudnym kolorze tego wspaniałego obrazu „Prawda”, że osoba bez inspirującej idei świata nie może być szczęśliwa.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)