Obraz „Kolczyki” napisał znany akademik – malarz Adolphe William Bouguereau w sposób charakterystyczny dla akademickiej szkoły malarstwa. W jego płótnie są echa wielu kierunków, na przykład tego samego romantyzmu. „Kolczyki” – dzieło Boughero, jest ciepłe, jasne, otwarte i ma na celu pozytywną ocenę prezentacji samej fabuły i palety. Jest dużo natury. Dotyczy to układu obiektów, prezentacji natury, naturalizmu kobiecego wizerunku i pobitej sceny kokieterii.
Jak zwykle, Buguero malował pełnowymiarowe obrazy.
Wymiary bohaterki fascynują i tworzą efekt prawdziwej obecności dziewczyny w otaczającej rzeczywistości. Te ręce, niezwykłe stroje starożytności, biała skóra, dają Rzymianinowi, bardzo młodemu, chłodnemu jak poranek wczesnego lata. I sądząc po wiśniach, które służą jako „główni bohaterowie” dzieła, Adolph Bouguereau w szczególności przedstawił lato. To okres ciepłych i dojrzałych soczystych wiśni.
Aby odizolować jagody od całościowego obrazu, autor nie żywił się jasnymi kolorami. Ich fioletowo-brązowa plama korzystnie gra na bladej skórze bohaterki. Reszta tła jest nieco monotonna.
Zielone liście wyścielają białe szaty kokietki.
Dziewczyna jest bardzo młoda. Ile ma lat, szesnaście, osiemnaście lat? Jej świeżość i jędrność ciała, podobnie jak same jagody, są wzmocnione przez personifikację młodzieży – soczyste koraliki wiśniowe. „…
Ale młodzież była jak niedzielna modlitwa” – słowa Achmatowej proszą o zdjęcie, włamując się, kierując złe myśli i suchą trawę na stopy dziewczyny. Nieco więcej minie kilka lat i Bougero napisze kolejną historię, ale na razie jego dziewczyna w kolczykach może sobie pozwolić na wędrówkę po wyobraźni dzieci w postaci owocowych ozdób.
„Kolczyki” będą komuś wydawać dzieło pozbawione znaczenia, dlaczego kontemplować chwile życia młodej piękności? Jednak ciepłe kolory, niezrównana technika prawdziwej transmisji otaczającej rzeczywistości i faktury, spokój tematu nie powinny wzbudzać znaczenia i wyciągać drutów od widza. Bougero liczył tylko na swój własny gust, bez korzyści i fikcji – co widział, pisał, odzwierciedlając prawdziwy urok ulotnych scen ludzkiego życia i natury w młodości i dojrzałych wiśni.