Pomimo faktu, że Max Lieberman w 1870 roku realizuje swoje marzenie i przyjeżdża do Paryża, osiadając na Montmartre, mistrz nie mógł stać się “swoim” wśród modnych francuskich artystów. Ktoś obwinia postać artysty, ktoś ma żydowskie korzenie. W każdym razie bardzo szybko depresja Liebermana opuszcza miasto, w którym tak szukał, uciekając przed rodzicami, którzy nie pochwalali profesjonalnego wyboru ich syna.
Jednak Lieberman nie mógł powstrzymać swojej pasji do impresjonizmu, która rządziła wówczas w Paryżu, a przedstawione zdjęcie potwierdza to.
Dzieło zostało napisane w 1902 roku na zamówienie Alfreda Likhtvarka, znacznie później niż w okresie “francuskiego” mistrza, ale wyraźnie widać w nim impresjonistyczną technikę – jasną, radosną paletę, jasne kolory, filigranową transmisję światła słonecznego przedzierającą się przez gęste liście drzew, elegancką publiczność, wirtuozerię przenieść grę w jasnym kolorze! Takie pisanie postaci na świeżym powietrzu, zalane światłem, stanie się ulubioną metodą artysty, do którego będzie zwracał się więcej niż raz.
Zielona aleja, która oddala się w dal, jest animowana przez ludzi – ktoś idzie powoli, a ich postacie w bujnych strojach są widoczne zza drzew i ktoś osiedlił się z dziećmi przy stołach nadmorskiej kawiarni. Przede wszystkim praca przyciąga wyjątkowy krajobraz, uderzający świeżością i malowniczością: niesamowitą urodą zieleni, drogą w blasku słońca, swobodną i jednocześnie przytulną atmosferą.
Obecnie obraz można zobaczyć w Kunsthalle w Hamburgu.