Na tym obrazie artysta był w stanie odzwierciedlić społeczne zjawisko współczesnego życia – wyzysk chłopstwa, pozbawiony środków przez reformę z 1861 roku.
Latem 1873 roku Savitsky mieszkał z Kramskoye i Shishkin w Kozlovsk-Zasek koło Tuli. Obserwując wczorajszych chłopów układających tory kolejowe, robili szkice, szkice poszczególnych postaci i osób, np. „Pracownik z taczką”, „Chłopska głowa w bandażu”, „Pociąg na torach kolejowych”.
Kompozycja obrazu jest chaotyczna: wiele osób jest na niej losowo przedstawionych, przenikają całe płótno. Przymusowi chłopi niosą kamienie i ziemię na drewnianych taczkach. Widać ich zmęczone twarze, zużyte ciała, postrzępione, wyblakłe spodnie i szaty.
Są to ludzie, którzy są przyzwyczajeni do fizycznej pracy na ziemi i nie wyobrażają sobie życia bez niej. Nie sposób nie zauważyć postaci kuratora w czerwonej koszuli – w środku w tle. Dzieci i starcy w jego poddaniu.
Tylko bloki telegraficzne blaknące w oddali przypominają nazwę obrazu.
Realizm i demonstracja życia zwykłych ludzi, charakterystycznych dla artystów peredvizhniki, jest na tym zdjęciu u szczytu. Prymitywne narzędzia – samochody, łopaty i młotki – w niewielkim stopniu połączone z innowacją technologiczną czasu nazywanego „koleją”, jak życie zwykłych ludzi z życiem najwyższej szlachty i szlachty.
Pokazany na III wystawie objazdowej obraz okazał się sukcesem i został przejęty przez Trietiakowa. To przywróciło Savitsky'emu wiarę we własne siły. Dzięki funduszom zebranym na obraz w 1874 r. Wyjechał do Polski, Niemiec, Francji.