Najczęściej obrazy Kustodiewa ujawniają radość i gorycz narodu rosyjskiego. Ale jednym z moich ulubionych obrazów tego autora jest Portret Chaliapina, przedstawiający postać słynnego Teatru Maryjskiego. Chaliapin był jednym z tych śpiewaków, których wszyscy chwalili, zarówno zwykli ludzie, jak i rosyjska elita.
Jego piosenki tak bardzo dotknęły ludzi, że zapomnieli o wszystkim na świecie.
Patrząc na zdjęcie widzę sławną osobę, która stoi na wzgórzu nad targami. Wydaje mi się, że zostałem przeniesiony do tamtych czasów i stoję, podnosząc głowę i obserwując piosenkarza. Wokół uroczystości słychać śmiech, rozmowy, kupcy zapraszają kupujących, zapraszają do podziwiania i kupowania własnych rozłożonych towarów.
W przeciwieństwie do Chaliapina obraz jest malowany w jasnych kolorach, tylko jeden piosenkarz przyciemnia go swoimi ciemnymi ubraniami. Ma ciepłe futro na ramionach, futrzaną czapkę na głowie, dłoń spoczywa na lasce. Solidny człowiek, jego wygląd wywołuje podziw i zachwyt innych. Jego arogancja mówi, że zna swoją wartość, ale jednocześnie bardzo kocha swój lud.
Z jakim ciepłem patrzy na ludzi. Zdjęcie przedstawia rodzinę, możemy założyć, że zatrzymali się, aby spojrzeć na piosenkarza. Wszyscy boją się podejść do niego.
Ten obraz przynosi mi wielkość, zanurza się w świat muzyki klasycznej, poznaje historię pochodzenia i potrafi zrozumieć wykonawców i dzieła. Pomimo faktu, że Chaliapin jest przedstawiany wyniosłym, wierzę, że z szacunkiem traktuje swoich fanów, szanuje każdą osobę, ponieważ każdy z nas ma swój talent ukryty. Ktoś otrzymuje naukę, ktoś ma złote ręce, a ktoś z jego śpiewem jest w stanie przedostać się przez gęsią skórkę.
Z pewnością podobał mi się ten kawałek. Przyciąga nie tylko jego wielkość, ale także świąteczną atmosferę.