Portret Anastazji Pietrownej Golicyny został napisany według tego samego schematu kompozycyjnego, co portret jej małżonka, księcia I. A. Golicyny – w końcu płótna powinny być powieszone obok siebie i reprezentowane, podobnie jak ich żywe typy, para spółgłoskowa. Postać księżniczki jest podana w obrazie pasa, w lekkim skręcie, w kierunku męża. Majestatycznie wznosząca się nad zachmurzonym niebem, umieszczona jest w owalu wpisanym w prostokąt płótna.
U Golitsyny wspaniała sukienka o promiennym czerwonym kolorze z dużymi rubinowymi klamrami na rękawach i cennym medalionem z portretem Piotra 1 na piersi. Na sukienkę malowany jest płaszcz, prawdopodobnie z aksamitu. Cała ta barokowa wspaniałość wydaje się bardziej odpowiadać silnej naturze księżniczki niż jej nieśmiała, niezauważalna małżonka w życiu Piotra Wielkiego.
Głowa Golitsyna jest skonstruowana z podkreśloną objętością i dlatego ma moc rzeźbiarską, wagę.
Wraz z silną otwartą klatką piersiową i szyją tworzy duże obrazowe miejsce, które dominuje w przestrzeni obrazu i przekazuje poczucie władczej mocy emanującej z modelu. A jednak przepiękne ubrania wydają się niezupełnie do twarzy Golitsyny. Kąciki ust i zmęczone oczy wyglądają tajemniczo na ich tle.
W tej niezgodie tkwi jednak szczególna głębia obrazu stworzonego przez Matveyeva, osobliwość epoki Piotra jest namacalna, gdy wielka przemiana Rosji w styl zachodni była często dokonywana przez okrutne, całkiem azjatyckie środki.
Współpracownik Piotra, którego nazywał “córką”, “hegumen-książę” jego wesołej “Katedry najbardziej podziwianej i najbardziej znośnej”, powierniczki Katarzyny i pierwszej pani Rosji, została pobita w sprawie Carewicza Aleksieja i dopiero kilka lat później podeszła do sądu. Brush Matveeva schwytała ją rok przed śmiercią. Świetnie radził sobie pod maską dobrego samopoczucia zewnętrznego, by przekazać swoją złożoną i sprzeczną naturę. Zmęczone, smutne spojrzenie, obrażone zaciśnięte usta na twarzy nieszczęśliwej kobiety, sprowadzone do poziomu żywej królewskiej zabawki, skontrastowane z dumnie postawioną głową i bogactwem obrzędowych ubrań.