Olympia – Edouard Manet

Olympia   Edouard Manet

Płótno wiąże się z początkiem narodzin impresjonizmu. Po raz pierwszy został zaprezentowany publiczności w Salonie Paryskim w 1865 r. I wywołał wielki skandal. Faktem jest, że nazwa obrazu nie była wcale związana z osławioną Górą Olimpu, nazwa ta była związana z kobietami o łatwych cnotach wśród współczesnych Maneta.

Niestety niewiele wiadomo o malarstwie. Najprawdopodobniej artysta zainspirował się twórczością Aleksandra Cabanela “Narodziny Wenus”, wystawioną dwa lata wcześniej w tym samym miejscu i odniósł rewelacyjny sukces. Oczywiście temat ten przyciągał Mane'a i chcąc uzyskać uznanie, napisał własną wersję.

Model głównego bohatera był ulubionym modelem artysty Quiz Meran. Niektórzy krytycy sztuki kojarzą obraz z imieniem aktorki Margaret Bellange, lepiej znanej jako kochanka francuskiego cesarza Napoleona Bonaparte. Podoba mu się, czy nie, postać była już dobrze znana Mane'owi – podczas gdy we Włoszech w latach 50.

XIX wieku pracował nad kopią Wenus Urbinsky przez wielkiego Tycjana.

Na płótnie powtarzane jest powtarzanie kształtu trójkąta: poduszka, draperia, a nawet czarna kobieta z bukietem w rękach – wszystko pasuje do tej figury. Obraz wydaje się być płaski, w niektórych miejscach farba wychodzi poza kontur. Bukiet jest napisany symbolicznie, poplamiony.

Kolorystyka jest bardzo ograniczona: artysta wziął białe, czarne i niebieskie odcienie jako podstawę i tylko nieznacznie je rozcieńczył ciepłym brązowo-złotym i czerwonym. Do przeniesienia kobiecego ciała i łóżka zastosowano jasne kremowe odcienie. Doskonale kontrastują z ciemnozieloną draperią, wybraną jako tło.

Takie ostre przejście kolorów wizualnie dzieli płótno na dwie części w poziomie.

Czarny kotek u stóp łóżka jest ledwo widoczny, ale odgrywa rolę ważnego punktu kompozycyjnego na płótnie.