Na skraju chleba – Alexey Korzukhin

Na skraju chleba   Alexey Korzukhin

Ciemna chłopska chata. W rogu jest stolik nocny, na którym leży chora matka, pokryta czymś przypominającym koc. Na pierwszym planie po lewej stronie znajduje się stół, na którym stoją niektóre naczynia i kromka chleba.

Przy stole jest dwoje dzieci: chłopiec w wieku trzech lub czterech lat i dziewczynka w wieku pięciu lat. Trzyma w rękach kolejny kęs chleba, jest ich czysta porcja.

Chłopiec patrzy na swoją siostrę z głodnymi, błagającymi oczami, a ona delikatnie przyciska do niej chleb i nie wie, co robić. Brat zjadł już swoją porcję chleba, ale znowu chce jeść, ale jest jeszcze daleko od nocy i nie ma innego jedzenia. Jeśli teraz zjedzą, co będą dalej jeść?

Jest też chleb, który jest na stole, jest niemożliwy – jest dla chorej matki.

Wyczerpana matka oferuje nie martwić się o nią i jeść jej porcję. Ale dziewczyna jest już wystarczająco duża, by zrozumieć, że nie da się tego zrobić, w przeciwnym razie matka nigdy nie wyzdrowieje. I najwyraźniej będzie musiała dzielić się chlebem ze swoim bratem, a wtedy Bóg będzie…

Zła sytuacja w chacie, ubogie ubrania dzieci, a także ciemne zabarwienie obrazu tworzą nastrój ponurej beznadziei.