Greczynka – Lawrence Alma-Tadema

Greczynka   Lawrence Alma Tadema

Kobiety miały o co walczyć przez stulecia historii współczesnej cywilizacji – przede wszystkim, jeśli nie dla równości z mężczyznami, to przynajmniej dla godnych praw, które nie naruszają ich podstawowej godności ludzkiej.

Kobiety miały katastrofalny pech od czasów starożytnej Grecji. Tak więc zamężna Greczynka była absolutnie bezsilną osobą i nie miała prawa opuszczać domu sama – wyłącznie w towarzystwie niewolnika lub niewolnicy. Nawet gry kobiet nie były dozwolone – i to nie tylko dlatego, że sportowcy płci męskiej występowali całkowicie nago, ale także dlatego, że gry uważano za święte i pół-religijne.

Na zdjęciu angielskiego malarza Lawrence'a Alma-Todemy widzimy jedną z niewielu greckich kobiet w świecie malarstwa – wciąż nagich mężczyzn, bogów i bohaterów, artyści pisali znacznie częściej.

Przychodzi na myśl jeden z rzeźbiarskich rodzajów rzeźby starożytnej Grecji. kora, czyli w pełni udrapowana kobieta. Artysta wykazał się już odwagą, że pokazał nagie ręce i łokcie w tej Greczynce. Sama była widziana za całkowicie niewinnym zajęciem – wdychając zapach kwiatu, który właśnie został zebrany w ogrodzie. Ściana klombu, która służy jako tło, zachowała wizerunki żołnierzy konnych i pieszych, w których kipią namiętności.

A tutaj – wszystko jest pachnące i oddycha światem.