Eel and Mullet – Edouard Manet

Eel and Mullet   Edouard Manet

Bez względu na to, jak ciężka była praca Maneta w prasie, jego martwe natury niezmiennie wzbudzały podziw publiczności. Tutaj, nawet wobec wrogich krytyków, nie było nic do ukrycia. A jeśli całkowicie odrzucili zasady kompozycyjne i merytoryczne tego samego „Breakfast on the Grass” i „Breakfast in the Studio”, martwe natury obecne na tych płótnach, bez słowa, zostały uznane za fortunę artysty.

Pomysłowość Mane we wszystkim, co dotyczy martwych natur, jest niesamowita. Manet może stworzyć martwą naturę dosłownie wszystkiego – od gastronomicznych przysmaków po prostą cytrynę; od wykwintnych „wazonów z kwiatami”, 1864 do pojedynczego kwiatu róży.

W kompleksie martwych natur Manet poczuł wpływ Chardina, którego prace były szeroko pokazywane w Martine Gallery w 1860 roku. Grzywa związana jest z martwymi naturami dzięki ciekawym dowcipom domowym. Chcąc podziękować Berthie Morisot, która pozowała dla niego, artysta przedstawił jej bukiet fiołków… przedstawiony na zdjęciu.

Albo inna sprawa. Pewien znany dziennikarz, otrzymawszy od Mana snopek szparagów, który wciąż był mu zamówiony, doszedł do takiego podziwu, że wysłał artystę 1000 franków zamiast ośmiuset, na co się zgodzili. Wkrótce martwa natura innego mężczyzny została sprowadzona z Mane do dziennikarza – jedyna gałązka szparagów została na niej napisana, z postscriptum: „Ta gałąź spadła z twojego grona”.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)