Dora Maar – utalentowana fotografka i artystka, jej geniusz w sztuce był niedoceniany. Niektórzy obwiniają go za wielkiego Picassa, w którego cieniu była ta utalentowana kobieta. Była pełna kreatywnych pomysłów, ale ta historia doprowadziła ją do skromnej roli muza wielkiego mistrza, grając, że wycofała się w tło.
Przez całe życie nosiła swoją miłość do Picassa, nawet gdy jej kobieta była obok mistrza przez inną kobietę.
Portret z zielonymi paznokciami został namalowany w 1936 roku, na samym początku znajomości z wielkim artystą. Zazwyczaj muza ta kojarzy się z całą galerią portretów płaczących kobiet – to właśnie w takich obrazach weszła do sztuki.
W przedstawionym portrecie Picasso szuka tylko jej specjalnych cech, które można przemyślać i przekształcać. Widzimy jej wielkie, wyraziste oczy, które artysta wyolbrzymia, a także jasny zielony manicure.
Paznokcie – doniosłe chwile dla Picassa. Dora zawsze kochała lakiery o nietypowych odcieniach. Ogólnie rzecz biorąc, ręce odgrywały trudną rolę w ich znajomości artysty. Wchodząc do jednej z paryskich kawiarni, artystka zauważyła dziewczynę, która bawiła się małym nożem szybkimi i zręcznymi ruchami, wbijając go w drewniany stół między rozłożonymi palcami. Zafascynowana rytmicznymi ruchami niezwykłej kobiety, Picasso przyglądała się, jak tęskniła, zraniła palce i małe nacięcia na białych rękawiczkach.
Picasso później zjada te rękawiczki od Dory i zachowa je na długo jako relikt.
Historia tego obrazu jest bardzo niezwykła. Za panowania nazistów obraz był w Berlinie i musiał zrozumieć smutny los – wszystkie arcydzieła o charakterze modernistycznym miały zostać zniszczone, jako obiekty sztuki „degeneracyjnej”. Zdjęcia cudownych obrazów były ukryte i były w stanie przetrwać nazistowskie okrucieństwa.