Aleksander Wielki i Diogenes – Giovanni Battista Tiepolo

Aleksander Wielki i Diogenes   Giovanni Battista Tiepolo

Po zabójstwie swego ojca, macedońskiego króla Filipa, jego syn Aleksander zaczął aktywnie zdobywać sytuację na świecie, kończąc dzieło swego ojca, który położył fundamenty światowego imperium.

Aleksander walczył zaciekle, często gwałtownie tłumiąc opór wrogów. Przejął kontrolę nad wieloma krajami, ale Grecja nadal stawiała opór Aleksandrowi. Potem wziął, a następnie całkowicie zniszczył potężne miasto Teb.

Reszta greckich miast służyła jako lekcja.

Grecy, przerażeni losem Teb, błagali Aleksandra o przebaczenie. Aleksander podjął szereg działań w celu przywrócenia swoich wpływów w Grecji. W tym okresie wielu sławnych ludzi z Grecji rzuciło się na spotkanie z nim, aby wyrazić swój szacunek.

Oto tylko słynny grecki filozof Diogenes nie spieszył się z oddawaniem czci Aleksandrowi, a tymczasem cieszył się wielkim wpływem w kraju.

Wtedy sam król postanowił spotkać się z filozofem. Diogenes rozgrzewał się w tym czasie, a nie słońce leżące obok jego beczki. Trzeba powiedzieć, że filozof był bardzo niezwykłym człowiekiem – prowadził ascetyczne życie, mieszkał w glinianej beczce, jadł to, co Bóg wysłał, nie uznawał żadnego autorytetu, mówił wszystko, co myślał. Aleksander, witając Diogenesa, zapytał, czy jest dla niego jakaś prośba.

Do którego Diogenes poprosił Aleksandra, aby odsunął się na bok i nie przesłaniał słońca.