Tama w Moulsey, niedaleko Hampton Court – Alfred Sisley

Tama w Moulsey, niedaleko Hampton Court   Alfred Sisley

Zapora w Moulsey, niedaleko Hampton Court [1874] Sisley zawsze chciał mieszkać w pobliżu rzek, więc woda, w której artysta wydaje się być zakochany, jest nieodzownym elementem jego obrazów. Nawet tam, gdzie nie ma zwykłej formy “stawu”, nadal jest obecny, zamieniając się w deszcz lub śnieg.

Woda, ze swoją zmiennością, na ogół przyciągała impresjonistów, będąc dla nich ziemskim “odpowiednikiem” nieba. Dla Moneta każdy staw stał się źródłem dramatycznych wątków, przekształcając się w brutalne elementy na jego płótnach. Woda w Sisley wygląda znacznie spokojniej i, jeśli mogę tak powiedzieć, bardziej przyjazna dla osoby.

Jest ożywiony obecnością człowieka, który wznosząc akwedukty, wodociągi, tamy, uszlachetnia swoje istnienie “i zamienia je w inny obszar zastosowania swoich dzieł.

Jako ilustrację powyższego, przedstawiamy dwa obrazy Sisleya – “Tama w Moulsey, niedaleko Hampton Court” i “Sekwana w Argentee”, 1872. Obraz wody w krajobrazach morskich namalowany przez Sisleya pod koniec życia zmienia się nieco. W tych pracach traci swój zwykły spokój, prawie po raz pierwszy mówiąc jako romantyk przytłoczony namiętnościami.