Strzelanie do rebeliantów w nocy 3 maja 1803 r. – Francisco de Goya

Strzelanie do rebeliantów w nocy 3 maja 1803 r.   Francisco de Goya

Ten obraz to nie tylko arcydzieło Goi, ale także jedno z największych osiągnięć europejskiego malarstwa historycznego, jego paradygmat. Odtwarza prawdziwe wydarzenie. Po bitwie pod Puerto del Sol Hiszpanie zostali rozstrzelani w nocy 3 maja na wzgórzu Principe Pio.

Ale absolutna pewność faktu historycznego przekształca się w powszechnie ważny symbol heroizmu i cierpienia, odważny sprzeciw wobec ślepej i okrutnej mocy. Siła, pozbawiona indywidualności, ponieważ łańcuch francuskich żołnierzy jest anonimowy – nie widzimy ich twarzy.

W grupie Hiszpanów każdy obraz jest indywidualny, każdy niesie cały świat, tragiczny i skazany na zagładę. Obraz na zawsze utrwalił chwilę przed strzałem, znajduje tu czas trwania, bolesny i nieskończony.

Latarnia stojąca na ziemi oddziela obie grupy, tak że postacie żołnierzy francuskich są postrzegane jako ciemne sylwetki, a jasne, bezlitosne światło oświetla hiszpańskich patriotów, żyjących i umierających, przepływ krwi rozlewającej się po ziemi, zwłoki i tych, którzy będą tak samo nieruchomi. Ale podczas gdy ci ludzie, przyciśnięci przez niewidzialną i bezlitosną siłę do zbocza wzgórza, są napełnieni najwyższym napięciem uczuć.

Osiąga limit w centralnej postaci potężnego Hiszpana, który rzuca żołnierzom słowa gniewu lub przekleństwa. Gest jego wysoko uniesionych ramion, związany z ukrzyżowaniem, przyćmiewa całą grupę skazanych, a jasny błysk białej plamy jego koszuli, kłócił się z zimnym światłem latarni, oświetla ich ostatnie chwile. Za nimi stoi opuszczone wzgórze, a dalej, w głębi, na tle ciemnego nieba, widać zarysy madryckich budynków i kościoła – głupich i obojętnych świadków ludzkiego dramatu.