Polowanie na dzika – P. Vallati

Polowanie na dzika   P. Vallati

Nietrudno zgadnąć, że nasi odlegli przodkowie, prymitywni ludzie od dawna zajmowali się wyłącznie gromadzeniem i polowaniem, byli ograniczeni i musieli zadowolić się tym, co dała natura. Oni sami czuli, że są jej dziećmi, bali się wielu rzeczy, nie rozumieli nawet więcej. W ten sposób powstała religia – z ludzkich lęków i chęci ochrony przed nimi. Z biegiem czasu technologie produkcyjne stały się bardziej skomplikowane, ale polowanie jako okupacja, brutalna zabawa i sposób na zdobycie środków na żywność pozostały przez wieki.

Nie od razu, ale domowe sceny polowań, najbardziej dramatyczne epizody stały się tematami dla artystów.

Tak więc włoski artysta P. Vallati w 1888 r. Przedstawił dzika, który jest zatruty przez psy. Przed nami bowiem kulminacja całego polowania – dzika wyprzedza stado psów, które dosłownie przed naszymi oczami zamieniają się w szaloną sforę, pachnącą zapachem krwi i ciała. Kilka psów, jeden dzik. Został już złapany: jeden za kark, drugi za policzek, trzeci za ucho, pozostali naciskają.

Złośliwiej, dziwacznie głodna oskalena, błyszczące kły psa. Nie możesz nazwać obrazu statycznym – niech wszyscy uczestnicy tego rodzaju “bitwy” wydają się być zamrożeni, ale wydaje się, że to kolejna chwila – i wszystko się poruszy, desperacka bitwa znów się zagotuje.