Obraz „Pocałunek” Gustava Klimta należy do „złotego” okresu twórczości artysty. Ten segment jego działalności jest bez powodu nazywany „złotem”. W drugiej połowie twórczego rozwoju Gustav zaczął często używać złotej palety do malowania. Jako promienny blask autor zastosował nie tylko farbę z cząstkami złota, ale także arkusze złota.
Prezentowana praca ma wartość dosłowną, która jest w nią zainwestowana przez tych, którzy interesują się materialnym komponentem sztuki.
Duża część płótna jest wypełniona złotym liściem. Jest to tęczowy żółty kokon, w którym umieszczani są kochankowie, zamrożeni w długim pocałunku. Nie można powiedzieć, że płótno spełnia wszystkie zasady klasycznego malarstwa, ponieważ standardowy list tutaj istnieje wraz z metalem.
Jednak obraz ma jasny i rozpoznawalny smak Klimtova, przeplatany złożonym przeplataniem się smaru olejnego i złota. Obfitość żółci i ochry „ogrzało” płótno. Sprawiły, że świeciło słonecznie, a promienne żółtko było gotowe z jasnymi plamami światła. Samolot jest wybrukowany kwiatami i trawą.
Dobry rysunek jest niezwykle dokładny – musimy złożyć hołd cierpliwości Gustava. Plan dalekiego nieba jest wypełniony odrobiną złotych kropel.
Zgodnie z konstrukcją fabuły obraz „Pocałunek” jest wielowarstwowy, ale łatwy do odczytania, pomimo ukrytych zarysów męskości, która otacza całujących się. Częste używanie fallicznego symbolu w pracach artysty jest alarmujące i sprawia, że myślisz o niezdrowym zainteresowaniu Klimta niuansami seksualnymi. Jednak pomijając ten moment, obraz można uznać za tęczowe odkrycie uczucia innego niż rażące pochylenie. Praca odzwierciedla to, co zwykle mówi się z udręką i przyspieszonym pulsem – to jest miłość, oko w oko, jeden oddech na dwoje, itd.
Ekstaza przeżywana przez dwoje prawdopodobnie żyła w myślach samego autora, a teraz naszych. Długi pocałunek trwał przez dziesięciolecia.
Zamrożonej akcji nie można przerwać, ponieważ niebezpieczna krawędź urwiska jest blisko. Aby ukochany mężczyzna owinął się wokół niej, trzymając swoją małą twarz dłońmi, jakby siłą, dominując nad kobiecą słabością lub infantylizmem. Podsumowując, wielu krytyków sztuki sugeruje, że rodzaj „pocałunku” był własnym pocałunkiem autora z ukochaną Flage Emilia.
Jeśli to prawda, to Klimt pojawia się przed widzem jako wytrwały i namiętny kochanek.