Praca „Waterloo Bridge. The Fog Effect” została napisana przez Claude'a Moneta w 1903 roku. Ten obraz jest jednym z serii płócien, w których artysta przedstawiał krajobrazy Londynu.
To zdjęcie przedstawia most na Tamizie, owinięty gęstą białą mgłą. Ten krajobraz fascynuje widza swoim wyglądem, przyciąga oko, zbliża się do niego, czuje jego atmosferę.
Mgła wygląda bardzo realistycznie, co jest typowe dla impresjonizmu, ponieważ jej przedstawiciele zawsze wymyślali wszystkie nowe techniki i techniki rysowania, aby osiągnąć realizm ich obrazów. Claude Monet jest jednym z najwybitniejszych przedstawicieli impresjonizmu, a on, jak żaden inny, był w stanie umiejętnie wybrać paletę kolorów dla swoich płócien. To płótno jest napisane w spokojnych i jasnych odcieniach, ma korzystny kojący wpływ na widza.
Obraz jest uderzający w swoim pomyśle, ponieważ jego szczegóły są lepiej widoczne z daleka niż z bliska. Impresjoniści często próbowali dopasować ogromne przestrzenie na małym obrazku, ten krajobraz jest tylko jednym z nich.
Przez gęstą mgłę widać sylwetki łodzi pływających po rzece, sam most i kontury rur fabrycznych w oddali. Monet nie korzystał z obrazu ciemnych i kontrastujących kolorów. Cykl londyńskich pejzaży był poświęcony rocznicy otwarcia tego mostu.
Początkowo artysta planował narysować tylko jeden most, ale napisał go z natury, a to zajmuje dużo czasu, aw tym czasie ludzie i łodzie pojawiały się na pierwszym planie od czasu do czasu. Z tego powodu Claude postanowił napisać kilka podobnych obrazów. Mgła, która otacza całą kompozycję obrazu, nadaje mu brytyjską atmosferę.
Zakończył pisanie tego płótna przez Moneta w domu, więc nie wygląda zbyt naturalnie, pokazał trochę wyobraźni. W ten sposób umieścił na zdjęciu swoje uczucia i wrażenia, które otrzymał, kiedy odwiedził Londyn. Aby obraz wydawał się bardziej realistyczny, artysta musiał użyć wielu przepełnień kolorów, które pozwoliły mu narysować prawdziwą mgłę.
Most jest położony pomiędzy roboczymi częściami Londynu, a ludzie pływający po rzece symbolizują dynamikę życia.