W 1872 roku A. Sisley pracował najczęściej na jednym z przedmieść Paryża, gdzie napisał trzy pejzaże, w tym „Miasto Villeneuve-la-Garenn” – jedno z jego najlepszych dzieł. Do niedawna ten obraz nosił nazwę „Wioska nad brzegiem Sekwany”. Osobliwością tego obrazu jest połączenie technik wczesnego impresjonizmu z klasycznym schematem kompozycyjnym, co oznacza „sceny” i zacieniony pierwszy plan.
Artysta odrzuca spektakularne perspektywy, zastępując je równoległym układem elementów obrazu. Ciemna ramka powoduje nie tylko uczucie głębi: dzięki temu łagodne światło słoneczne, które zalewa przeciwległy brzeg, staje się bardziej urzekające. Cały obraz wydaje się szczególnie szczery ze względu na jego niezwykłe piękno.
Płótno przywołuje obraz samego A. Sisleya, który był wówczas postrzegany przez mieszkańców tych terytoriów. Pracował w cieniu drzew, nie zauważając przechodniów, którzy zatrzymali się za nim. W „Mieście” nie ma celowych efektów artystycznych.
Kompozycja jest zbudowana bardzo prosto: rzeka płynie równolegle do krawędzi płótna; za nim, także równolegle, rozciągał się przeciwległy brzeg, na którym ustawiono piętrowe domy z rzędu. W przerwie między nimi widać cichą ulicę wioski. Ten punkt widzenia przenosi głębię krajobrazu właśnie dlatego, że widz widzi wszystko, co widzi przez szczelinę między pniami drzew pierwszego planu. Łódź stała nieruchomo nad rzeką.
Cień z powierzchni wody wydaje się zielony, chociaż odbicie nieba zmienia kolor na niebieski. Na zboczu wybrzeża, wśród świeżej zielonej trawy, biegnij po żółtych ścieżkach. Cieniste, gęste liście drzew, przez które tylko kilka ciepłych plam słonecznych pada na trawę, obramowują blade niebo.
I wśród równie jasnych domów nagle czerwony koniec domu błyska wesoło w słońcu.
Alfred Sisley, francuski impresjonista pochodzenia angielskiego, urodził się w Paryżu, w rodzinie zamożnego kupca jedwabiu z Kentu. Do 18 roku życia mieszkał w Paryżu, ale w wieku osiemnastu lat jego rodzice wysłali go do Londynu – aby poznać podstawowe zasady handlu; jednak Sisley spędzał większość czasu na badaniu obrazów Turnera i Constable, których prace wzmocniły jego decyzję o zostaniu malarzem. To Sisley był jednym z pierwszych, którzy odkryli innowacje krajobrazowe Turnera dla Francuzów. Po powrocie do Paryża Sisley wszedł do warsztatu artysty S. Gleire'a, gdzie zaprzyjaźnił się z Claude Monet i Auguste Renoir.
Wkrótce jednak rozczarowani studiami akademickimi, wszyscy rezygnują z zajęć z Gleire'em i, chcąc znaleźć pięknego w zwykłym, osiedlają się w Chailly, niedaleko Fontainebleau.
W 1866 r. Sisley pracował w Marlotta z Renoirem, w 1867 r. W Honfleur, a następnie Arzhanthei, ukochany przez wszystkich impresjonistów, i wreszcie Port Marley, który szczególnie kochał Sisley. Tylko jeden temat powodzi w Port Marly stał się dla niego źródłem całej serii prac.
W przeciwieństwie do sztuki salonowej wśród młodych artystów, powstał trend zwany „impresjonizmem”. Impresjoniści widzieli piękność nie w przeszłości, ale w przemijaniu prawdziwych żywych wrażeń, które chcieli przekazać.
Bez ponownej oceny wartości w malowanym przez nich obrazie niemożliwe byłoby późniejsze rozwinięcie sztuki. Alfred Sisley, będący przedstawicielem nowego kierunku w sztuce, lubił obserwować, jak zmieniające się w sposób ciągły i godzinny światło raz po raz zmienia wygląd rzeczy. Przyciągał go to, co nietrwałe, prawie niezauważalne, że w drżącej niepewności odciska się tchnienie życia. Świat, ujawniając się za każdym razem z nowej, wyjątkowej strony, okazuje się niespodziewanym i wspaniałym prezentem. Artysta podążał za tymi nieustannymi zmianami ze szczerą radością, natura pojawia się przed oczami artysty jako wspaniały ogród.
Trudno połączyć święto jego płócien z ograniczonymi okolicznościami, w jakich pracował Sisley, który wiedział, że potrzebuje całego swojego życia.
„Wioska na plaży” – jedno z najbardziej poetyckich dzieł wczesnego impresjonizmu. Zgodnie z tradycją obraz nazywa się „wioską”, ale przedstawia małe miasteczko niedaleko Paryża – Villeneuve i Garenn. Sisley pojawia się na tym zdjęciu jako delikatny koneser i interpretator piękna tego regionu.
Jego sposób charakteryzuje się szczególną delikatnością i klarownością wzoru – skok jest ukształtowany zgodnie z kształtem obiektu. Ciemna krawędź drzew i liści, wybrana przez artystę, nie tylko wywołuje uczucie głębi, ale dzięki temu łagodne promienie słoneczne płyną, w których kąpie się przeciwległy brzeg.
Atmosfera obrazu zachowuje miękkość i przejrzystość wraz ze wszystkimi naturalnymi zmianami. Szczególną uwagę zwraca się na niebo. Niebo, brzegi, rzeka – wszystko jest utkane z przerywanych uderzeń.
Przekazują płynący blask wód, wibrację powietrza, ten niesamowity organiczny rytm, który podporządkowuje naturę sobie.
Wielu impresjonistów stało się sławnych dopiero wiele lat po śmierci. Rok po odejściu Sisleya, który zakończył swoje dni w skrajnym ubóstwie, jego dzieła sprzedawano po fantastycznych cenach.