Merry Ship – Albert Lynch

Merry Ship   Albert Lynch

Na obrazie nieznanego artysty z peruwiańskiego “Wesołego statku” nie chcę tworzyć żadnych preambuł – jest on tak ekspresyjny i bogaty w detale artystyczne, że będziemy na nich mieszkać, nie odkładając go w nieskończoność. Zbliżenie – łódź i ci, którzy są w niej. W tle duży żaglowiec.

Najprawdopodobniej cała firma wraca na statek z wyspy. Możliwe jest, że w dwóch skrzyniach są zdobywane skarby. Jest tylko jeden wioślarstwo – jego twarz wyraża niesamowitą siłę fizyczną, bo przecież w łodzi jest aż dziewięć osób. Jednakże dwóch z tych, którzy są w łodzi, wyraźnie trzyma się z daleka i najwyraźniej mają swoje własne powody.

To mężczyzna i kobieta. Są rysowane zupełnie inaczej. Dotyczy to zwłaszcza odzieży i jej koloru.

Przeważają ciemne odcienie. Wygląda na to, że kobieta nosiła żałobę. Brak jest wyrazu jej twarzy, jest oderwany. Mężczyzna zacisnął konwulsyjnie dłoń w pięści i przyjrzał się uważnie siedzącym na rufie. Nawiasem mówiąc, obraz zawdzięcza swoją nazwę im.

Wśród tych zwykłych ludzi króluje zabawa i śmiech. Drugi wioślarz, który z zawodu pomógłby pierwszemu, opuścił wiosła i coś powiedział. Młode panie słuchają z przyjemnością.

W ten sposób występuje dysharmonia – między parą w czerni i całą resztą.