Martwa natura z zającem – Jean Baptiste Simeon Chardin

Martwa natura z zającem   Jean Baptiste Simeon Chardin

Charles Nikola Koshen, pierwszy biograf Chardina, twierdzi, że artysta zrozumiał swoje powołanie tego dnia, kiedy zobaczył i próbował napisać zwłoki królika. Biograf uważa, że ​​tego dnia Chardin zdał sobie sprawę, że martwa natura przyciąga go znacznie bardziej niż alegoryczne sceny z bogami i bohaterami.

„Wcześniej nigdy nie napisał futra”, mówi Koshen. „Teraz zrozumiał, że nie musi pisać sierści na włosy i starać się odtwarzać drobne szczegóły. Zamiast tego musisz jak najdokładniej przenieść całe futro jako pojedynczą masę”. Od tamtej pory bita gra często pojawia się w martwych naturach Chardina.

Napisał ją z entuzjazmem i prosto, bez dążenia do dekoracyjności, która wyróżnia większość francuskich obrazów martwej natury z XVIII wieku. Jego „Martwa natura z zającem” to poetycki i jednocześnie niewyszukany hymn dla kucharzy, myśliwych, a także zepsutego zająca.

Zwierzęce zwłoki wiszące na tle kamiennego muru. Blisko pyska – kilka kropel krwi. W inny sposób, ale z nie mniejszym smakiem, napisano później „Martwa natura z kaczką”, 1764. Olśniewające białe pióra kaczki świecą jak na szarym tle.

To uczucie jest wzmocnione śnieżnobiałą serwetką, przypominającą martwe skrzydło ptaka.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)