Przed nami wspaniałe płótno Brodskiego. To zdjęcie jest naprawdę wspaniałe. Widzimy grę słońca, ale jednocześnie jej brakuje. Pierwszy plan jest całkowicie pusty. To tylko pusta aleja.
Wydaje się, że artysta chce, abyśmy najpierw w pełni cieszyć się blaskiem jesieni, grą cieni i światła.
Rzeczywiście, jest coś do zobaczenia. Po obu stronach alei rosną ogromne drzewa. Liście prawie zniknęły. Tylko w niektórych miejscach można zobaczyć pozostałości wspaniałej niegdyś sukni z niezwykłej koronki.
To wystarczy dla tych drzew, które są przedstawione w oddali. Postrzegany przez nas ubrany w luksusowe złocenia. Tę wspaniałość jesieni można zobaczyć wszędzie.
Cała ziemia w pobliżu drzew i aleja jest pokryta dywanem liści. Wszystko oświetla delikatne słońce. Obraz jest ich pełen.
Na niebie widać chmury i małe chmury. Altana, którą widzimy po lewej, cała pokryta słońcem. Spacerujący ludzie i ławki są także jasno oświetlone promieniami jesiennego słońca.
Brodski przedstawia jeden z pięknych jesiennych dni jesieni. Nie odczuwamy smutku z powodu uświadomienia sobie, że wkrótce nadejdzie zimno. Artysta przedstawia wielkie święto natury. Nie boi się więdnięcia, bo po zimie znów nadejdzie wiosna i wszystko obudzi się do nowego życia.
Widzimy, że wszyscy są naprawdę zadowoleni z promieni słonecznych i ciepła. Trzeba mieć czas, aby cieszyć się ostatnimi jasnymi dniami złotej jesieni. Trochę więcej, a cała przyroda zasypia, zanurzona w fantastycznym śnie.
Widzimy też, że ludzie śpieszą się, by jak najszybciej cieszyć się wychodzącym upałem.
To nie przypadek, że wzdłuż alei krąży duża liczba osób. Widzimy mamy spacerujące z spacerowiczami; starzy ludzie, którzy osiedlili się na ławkach; dzieci, które lubią grę. Wszystko wokół jest imponujące spokojem i pięknem.