Bogaty człowiek i Lazar – Wasilij Surikow

Bogaty człowiek i Lazar   Wasilij Surikow

Niektórzy ludzie byli bogaci, ubrani w purpurę i bisior, i codziennie ucztowali wspaniale. Był też żebrak o imieniu Łazarz, który leżał przy bramie w swoich strupach i chciał karmić się okruchami spadającymi ze stołu bogacza, a psy, idąc, lizały jego strupy.

Żebrak umarł i został przeniesiony przez aniołów na łono Abrahama. Bogacz umarł i pochowali go. A w piekle, będąc w agonii, podniósł oczy, ujrzał Abrahama daleko i Łazarza na jego łonie, i płacząc rzekł: Ojcze Abrahamie! zmiłuj się nade mną i poślij Łazarza, aby zanurzył czubek palca w wodzie i ochłodził mój język, bo dręczy mnie ten płomień.

Ale Abraham powiedział: dziecko! Pamiętajcie, że otrzymaliście dobre rzeczy w swoim życiu, a Łazarz zło; ale teraz jest pocieszony i cierpisz; a przede wszystkim wielka przepaść między nami a tobą, tak że ci, którzy chcą przejść stąd do ciebie, nie mogą, a stamtąd też nie przechodzą do nas.

I rzekł: Proszę cię, ojcze, abyś go posłał do domu mego ojca, bo mam pięciu braci; Niech im zaświadczy, że oni również nie powinni przychodzić do tego miejsca męki. Abraham rzekł do niego: Mają Mojżesza i proroków; niech ich słuchają. Ale on rzekł: Nie, ojcze Abrahamie!

Ale jeśli kto z umarłych przyjdzie do nich, nawrócą się. Wtedy Abraham rzekł do niego: Jeśli Mojżesz i prorocy nie słuchają, to jeśli ktoś zmartwychwstał, nie uwierzyliby. Ewangelia Łukasza