Zbieracz kłosów – Jean-Francois Millet

Zbieracz kłosów   Jean Francois Millet

Na zdjęciu widzimy grupę kobiet pracujących w terenie. Ciepłe, matowe kolory natury i stonowane niebieskie kolory ubrań, jasne niebo z miękkimi chmurami, prosta kompozycja, gładkie, miękkie figury kobiet – wszystko to zapewnia spokojny nastrój, pozwala odpocząć widzowi. Wygląda na to, że zaglądając w obraz, zaczynasz nawet czuć zapach świeżo skoszonego siana.

Millet nie pokazuje twarzy kobiet, szczegółów ubrań, zwracając szczególną uwagę na tło, oprawę, rysunek natury. W tle widać trzy stogi, a ich kształt przypomina trzy postacie zgarbionych kobiet. W tle widać też jeźdźców, najwyraźniej kobiety usuwają pozostawione po nich kawałki siana.

Prosta scena z życia codziennego przedstawia niezwykle harmonijne i pełne piękna. Jean-Francois Millet podkreśla prostotę kobiecych sukienek, ale mimo to pisze je czysto i schludnie. W pewnym stopniu obraz obrazował pracę i życie zwykłych chłopów.

Pochylone postacie kobiet zbliżają się do ziemi, mówiąc nam, że to ziemia je karmi i pozwala żyć. Oni czczą ziemię, dzięki niej za ich chleb. Jeśli przyjrzysz się bliżej, zobaczysz, że ręce zbieraczy nie są jasne i delikatne, dalekie od elegancji, ale raczej szorstkie, napięte, może nawet bezduszne.

Jednak patrząc na pracę jako całość, nie widzimy zmęczenia i bólu spowodowanego napięciem i wyczerpującą pracą, nie widzimy kropel potu spływających z czoła, nie skupiamy się na tych szorstkich dłoniach i czujemy tylko piękno pracy i jej owoców, wiejskiego życia.