Portret A. G. Rubinsteina – Ilya Repin

Portret A. G. Rubinsteina   Ilya Repin

Portrety sławnych ludzi, którzy w naszych czasach są wzorem pracowitości i talentu, ci, którzy pozostawili dziedzictwo kulturowe dla wielu przyszłych pokoleń, zawsze będą wyjątkowi. W końcu ich główną cechą jest to, że poprzez obraz na płótnie przekazywane jest zarówno zewnętrzne podobieństwo, jak i wewnętrzny talent postaci. Dlatego obraz I. Ye.

Repina zasługuje na najbardziej szczerego widza, który interesuje się historią i ludźmi, którzy grali w niej jedną z głównych ról. Dla mnie praca malarza stanowi dodatkową zachętę do zapoznania się z zawodem dyrygenta. W końcu ten człowiek zainwestował w swoją specjalność specjalną koncepcję powołania twórczego.

Wszystko na tym obrazie tchnie żywotność, energię i miłość do życia. Zauważalne jest, że malarz ze swoim modelem ma bliskie przyjaźnie, tak dużo ciepła daje płótno. Promienieje podziwem i oczekiwaniem czegoś absolutnie pięknego.

Wydaje się, że muzyka zaraz wybuchnie, zabrzmią instrumenty i rozpocznie się triumf geniuszu. Wszystko to zostanie przekazane publiczności w sali koncertowej i tym, którzy patrzą na płótno.

Wzrok dyrygenta jest skupiony, jego ręka energicznie wystrzelona, ​​jak skrzydło ptaka. Teraz muzycy, na wezwanie swojego lidera, który stoi przed nimi, dotykają instrumentów i muzyki. Ale przed tym milczeniem wypełnia salę, a także brzmi.

Mówi wymownie o gotowości widza do zanurzenia się w magii. Wszystko zostało przygotowane bardzo ostrożnie. Odbywały się długie próby, aż każdy artysta zdołał zaufać dyrygentowi.

Ma doskonałe ucho i wie, jak prowadzić orkiestrę setek ludzi.

W istocie przedstawiono korzyść osoby, która na to zasługuje. Przez płótno mam wrażenie, że dzisiaj przygotował się na gratulacje i uwierzył w swój sukces. Ubrany jest w piękny garnitur i kosztowną koszulę, chusteczkę skrępowanie związaną na szyi.

Zarówno postawa, jak i wygląd mówią o zaufaniu, zarówno czołowych utalentowanych muzyków, z których każdy jest jednostką z własną historią, jak i umiejętnością podejmowania komplementów, które z pewnością czekają na dyrygenta. Silny obraz.