Claude do Giverny odejdzie na zawsze I przeżyje prawie pół wieku szczęścia. Czasami zapamięta fiołki… Tutaj wszystko żyje – dom i ogród.
Po części zachowa dawne funkcje dworu… A. Sudyina Normański ogród rodziny artysty, Claude Moneta, został do dziś zachowany przez potomków.
Dziś dwór malarza stał się muzeum, a do tego czasu dom był zabiegany przez ogród, nie wyłączając samego Moneta, a później powierników. Starannie posadzone drzewa i kwiaty, połamane klomby i wielowarstwowe szklarnie – wszystko to jest dziełem utalentowanego artysty. Prezentowane płótno „Ogród” pokazuje piękno gwałtownego rozkwitu lilii irysowych pod koronami drzew z czerwonymi kolczykami.
Pole pachnących kwiatostanów ciesielskich dość duża przestrzeń.
Pełen szacunku stosunek Moneta do jego własnej twórczości jest im równie pełen czci w oleju. Cienka litera artysty przeplata się z grubymi pociągnięciami. Jest to specjalna technika nadawania objętości małym częściom. Widać, że polana tęczówki ucieka w dal i kończy się na samej krawędzi cofki.
Między pasami klombów można zobaczyć ciepły aksamitny piasek lub ziemię zmieszaną z gliną.
Kontrast palety heliotropowej i czerwonych ścieżek jest ożywiony przez kwitnący ogród i ten kawałek tępej zieleni, który jest widoczny w tle. Monet nie preferował chaotycznego układania klombów, ale ich dokładnej geometrii. Irysy są posadzone w równych pasach, jak tort ze śliwkami – warstwa ciasta, warstwa jagód. Pyszne połączenie kolorów nie daje sadzy z czarnego węgla.
Właściwie to był pomysł pierwszych impresjonistów – bez czerni i smoły. Wrażenie koloru, równowaga światła i cienia, praca ze słonecznym nastrojem to „Ogród” w wykonaniu Moneta w dosłownym i przenośnym sensie. Ciekawa technika autora.
Trudno go porównać z tymi, które istniały wcześniej. Trudno uwierzyć, że Monet był kiedyś jednym z zakazanych autorów. Co nowego wniósł do już istniejącego gatunku sztuki – malarstwa?
Irysy artysty są obdarzone specjalnym blaskiem uzyskanym dzięki pewnej metodzie nakładania farby na płótno za pomocą małych szarpnięć. I ten „liliowy”, który malował kwiaty i inne kolory szczegółów obrazu – wynik mieszania pociągnięć czystych i dodatkowych kolorów. Po prostu sumują się do dużego obrazu w pewnej odległości, zgodnie z zasadą wyrównania widmowego.
A więc, co rysuje obraz? Ogród w prowincji Norman w mieście Livenie – rodzinna posiadłość Claude Moneta, starannie utrzymywana przez Paryską Akademię Sztuk Pięknych.