To najsłynniejsze dzieło Rembrandta, ostatnie dwa stulecia znane pod nazwą “Nocny Zegarek”. Okazją były wspaniałe uroczystości zorganizowane w mieście na cześć przybycia królowej Francji, Marii de Medici, która odwiedziła Amsterdam w 1638 roku.
Korporacja strzelców postanowiła ozdobić swoją nową siedzibę dużymi, imponującymi obrazami: każda firma musiała zamówić własny portret grupowy. Zamówienia otrzymało sześciu artystów. Rembrandt dostał towarzystwo kapitana Fransa Banninga Koka i porucznika Wilhama van Reitenburcha, składającego się z szesnastu osób.
Kilka dekad wcześniej strażnicy strzały stanowili znaczną grupę ochotników, którzy pomagali bronić kraju przed zagrożeniem inwazją hiszpańską, ale w latach 40. wiele się zmieniło: teraz szanowani bogaci obywatele dołączyli do społeczeństw karabinów. Artysta wprowadził w portretowany element heroizmu, jakby ożywiając dawny patriotyzm.
Przenoszona jest atmosfera takich procesji z latającymi flagami, bębnieniem, ładowanymi muszkietami. “Night Watch” – portret grupowy, za który zapłacili wszystkie pokazane strzały, ale Rembrandt to zmienił: wprowadził przypadkowych obserwatorów, którzy nic mu nie płacili; W rezultacie portret zamienił się w wielobarwną scenę tłumu ulicznych zgromadzonych z mieszanym ruchem i osobliwym oświetleniem. Powstały obraz nie jest statyczną serią portretów, jak to było w zwyczaju w tamtym czasie, ale fragmentem kolorowego życia Amsterdamu. Jasny promień oświetla twarze, postacie, sznurówki, brokatowe ubrania i wiele szczegółów: arkebuzów i muszkietów, banerów i instrumentów muzycznych.
Do około 1750 roku obraz wisiał w klubie małego społeczeństwa. Następnie, gdy społeczeństwo się rozpadło, przeniesiono je do ratusza i umieszczono w dużej sali, w ścianie między oknami. Ale obraz nie był częścią przeznaczonej dla niego przestrzeni: musiałem go przeciąć z dwóch stron.
Na bardzo starej kopii przechowywanej w Londynie, po prawej stronie są jeszcze dwie postacie i perkusista, przecięte na pół.
Obraz wisiał poza zasięgiem wzroku, w słabym świetle, przy kominku, w którym prawie zawsze utrzymywano ogień; został uszkodzony przez dym i kurz. W końcu, w połowie XVIII wieku, Rada Miasta Amsterdam zleciła renowację obrazów zdobiących ratusz, malarza Van Dycka. Artystę uderzyła oryginalność planu i siła egzekucji poczerniałych i opuszczonych płócien wiszących między drzwiami.
Wkrótce zrozumiał, dlaczego ten szczególny obraz tak bardzo go uchwycił: w rogu znalazł typowy, słynny “Fecit Rembrandt”. Stopniowo pod warstwą sadzy i brudu zaczął pojawiać się cudowny obraz: Van Dyke rozpoznał w nim słynnych Nocnych Pisarzy francuskich pisarzy. Był jeszcze bardziej przekonany o autentyczności skarbu, który znalazł, gdy na kolumnie wartowni obok której zebrały się strzały znaleziono strażnika z nazwiskami członków korporacji. Ale co za niespodzianka dla konserwatora, kiedy po skończonej pracy wyraźnie zauważył, że scena przedstawiona przez Rembrandta nie pojawia się w nocy, ale w jasnym świetle dziennym.
Jasny, żywy, fascynujący obraz oczarował jego współczesnych, ale szczególnie podziwiało go następne pokolenie.
Trzydzieści sześć lat później Samuel van Hoogstraten pisze w swoim traktacie: “Rembrandt doskonale spełnił swoje zadanie w filmie z gwardzistami z Amsterdamu, chociaż wielu uważa, że napisał to duże płótno, kierując się własnym poglądem na rzeczy, a nie zasadami tworzenia portretów takich jak ten ale bez względu na to, jak bardzo krytykował to dzieło, był naprawdę skazany na przeżycie wszystkich tych zdjęć, które konkurują z nim, ponieważ jest tak dobry w projektowaniu, tak doskonale realizowany, że jest w nim tyle ognia, tak zheniya że wszystkie obrazy obok siebie wyglądają jak karty do gry. “