Judith to kobieta, która uratowała żydowską rasę przed wrogami. Jej ojczyzna została zaatakowana przez Asyryjczyków. Aby ją uratować, musiała zaryzykować życie, zmieniła ubranie i potajemnie weszła do obozu wroga.
Była bardzo ładna, a dowódca jej wrogów nie mógł się oprzeć jej pięknu.
Wieczorami na swoich wychowankach upił się i cieszył tą piękną dziewczyną. W jeden z tych wieczorów, kiedy zasnął, Judyta odciąła mu głowę i dumnie powróciła do swego ludu, aby ogłosić zwycięstwo. Wielu malarzy inspirowało się tą historią. Jednym z nich był Gustav Klimt.
Przedstawił swoją prezentację tej femme fatale.
Reprezentował Judith jako namiętną kobietę. Na zdjęciu wychodzi z namiotu swojego wroga. Nie miała czasu się ubrać po nocy z dowódcą, możemy to osądzić przez szatę, która pozostała szeroko otwarta i odsłoniła jej pierś.
Odcięta głowa nie przyciąga natychmiast uwagi. Artysta starał się pokazać całą dumę, że Judith czuje arogancki wygląd. Czuje się jak bohater i zwycięzca, mimo że jej wróg był bardzo pijany i nie mógł się jej oprzeć.
Nawet pomimo jej czynu, bohaterka wciąż pozostaje słabą, wyrafinowaną, ale bardzo zdesperowaną dziewczyną.
„Judith and the Head of Holofernes” został napisany przez Gustava Klimta w 1901 roku. Klimt stworzył ten obraz w tym okresie swojej twórczości, kiedy społeczeństwo było często wstrząśnięte jego skandalicznymi dziełami. Pozowała dla słynnego wiedeńskiego bankiera męża. Pracowali nad obrazem przez kilka lat, a potem wdali się w romans. Bardzo kontrowersyjne dzieło sztuki zostało przedstawione światu.
Z jednej strony widzimy tam kobietę-zbawiciela, ale wielu potępia ją i oskarża ją o błysk gniewu na cały męski seks.