Ponad trzydzieści razy wielki artysta malował własne portrety. Jeśli chcesz znaleźć coś wspólnego w każdym z nich, ale gdyby nie zdjęcia mistrza, nigdy byśmy nie wiedzieli, jak on wygląda w rzeczywistości.
Każdy obraz dla artysty jest nie tylko reprodukcją otaczającego świata, ale także wprowadzeniem się w ten świat. Dla tak trudnego, złożonego i wyjątkowego artysty jak Picasso autoportret to sposób na przekazanie twoich wewnętrznych uczuć i twórczego programu w wyjątkowych, kluczowych momentach swojego życia.
Autoportret z 1901 roku – początek depresyjnego okresu „niebieskiego”. W tym czasie artysta przeżywa pierwszy kryzys w swoim życiu, jego poszukiwania nie znajdują odpowiedzi wśród ludzi. Nie może sprzedać ani jednej pracy, jego stan umysłu graniczy z całkowitą rozpaczą. Zawsze dzieje się z osobą kreatywną, której wizja świata w żaden sposób nie jest zgodna z tradycjami i poglądami estetycznymi panującymi w społeczeństwie. Cóż, artyści często wyprzedzają swoje czasy.
Zimny niebieski kolor tła zastępuje ciemnoniebieski płaszcz, czarne włosy i broda bohatera. Ten zimny wir kolorów oddaje widza i wskazuje drogę do rozszyfrowania pomysłu autora.
Środek dzieła staje się twarzą bohatera: prawie biały, martwy, zamrożony. Skóra jest rozciągnięta do czaszki, zapadnięte policzki, ciasno ściśnięte bezkrwawe usta. Ostry, upolowany wygląd, ciasno zapinana peleryna – wszystko to świadczy o twórczej samotności, oderwaniu od obcego i zimnego świata.
W prostocie linii płaszcza, „nowy” Picasso jest już odgadnięty, a twarz, śledzona ostrożnie, przedstawia raczej opuszczającą estetykę mistrza. Ta faza przejściowa, która niesie tyle cierpienia dla artysty, jest przedmiotem obrazu autora.