Kroniki norymberskie – Michael Wolgemut

Kroniki norymberskie   Michael Wolgemut

Kroniki norymberskie to bogato ilustrowane wydanie historii świata, oparte na wiedzy naukowej i przedstawieniach z XV wieku. Ta encyklopedyczna praca otrzymała swoją nazwę od nazwy miasta, w którym została utworzona.

W XV wieku. Norymberga była zamożnym miastem, które słynęło nie tylko z rzemieślników, mechaników, budowniczych, ale także naukowców, humanistów, artystów, poetów.

Wykształceni Norymbergi przy tej okazji porównali Norymbergę z Rzymem i fortecę Kaiserburg z Kapitolem. Humanista Ulrich von Gutten nazywa Norymbergę „pierwszym ze wszystkich miast w Niemczech, które było pełne najlepszych talentów i od wielu lat obfitowało w nie”.

Norymberga jest bardzo piękna. Włoski uczony Eneo Silvio Piccolomini, przyszły papież, zawołał w swoich notatkach z podróży: „Norymberga! Co za widowisko!

Jaki blask! Jaki urok! Jaka szlachetność! kto podróżuje z Dolnej Frankonii i zobaczy to wspaniałe miasto w oddali, zaprezentuje się w prawdziwie majestatycznym blasku, który przy wejściu przez jego bramę zostanie potwierdzony pięknem jego ulic i czystością domów… „

Od 1500 r. Wśród norymberskich humanistów coraz większą rolę odgrywa Wilibald Pirkheimer, najbliższy przyjaciel Albrechta Dürera. O jego domu, w którym wszyscy odwiedzający naukowcy na wszelkie sposoby, są wymieniani jako Akademia.

Pirkheimer miał dzieła starożytnych uczonych, książki teologiczne, pisma humanistów, publikacje znanych niemieckich, włoskich, holenderskich drukarni. Biblioteka zaczęła zbierać swoich przodków. Zaczęły się od rękopisów, które zostały zamówione przez skrybów i skopiowane ręcznie.

Wilibald Pirkheimer pracował w tym czasie nad tłumaczeniem „Dialogów” Luciana.

W Norymberdze żył Konrad Zeltis – pierwszy niemiecki poeta w historii Niemiec – laureat, zwieńczony wieńcem laurowym, tak jak wielki Petrarka kiedyś koronował we Włoszech. Naukowiec – poeta, który utrzymywał stałe relacje z humanistami z Włoch, marzył, że w Niemczech będą także społeczności humanistyczne, takie jak włoskie akademie.

A w Norymberdze spełniło się marzenie słynnego poety… Tutaj, zainspirowany jego udziałem, powstał krąg oświeconych ludzi – „Bractwo Norymberskie”.

W XV wieku. Norymberga mieszkała Hartmann Schedel – lekarz miejski i historyk, człowiek wykształcony, dużo podróżował. Zbierał książki, odręcznie i drukowane.

Hartmann Schedel pracował nad Kronikami Norymberskimi. Zgodnie z jego planem zgromadzone zostaną zdjęcia i opisy wielu niemieckich i zagranicznych miast, a także sławnych ludzi. Schedel wierzył, że w jego „kronice” będzie można zobaczyć nie tylko cesarzy, królów, biskupów, przywódców wojskowych, uczonych, ale nawet rebeliantów ukaranych za bunt.

Ta książka jest pomyślana jako ilustrowana encyklopedia.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)