Niezwykłe dzieło I. I. Szyszkina, Strumień w lesie brzozowym, zostało napisane przez malarza krajobrazu w 1883 roku. Obecnie obraz jest własnością zbiorów sztuki Państwowego Muzeum Rosyjskiego w Petersburgu. To zdjęcie przedstawia wspaniały las brzozowy. Piękne, masztowe brzozy, które idą gdzieś na niebie, które fascynują i urzekają spokojem, a jednocześnie majestatem i niedostępnością. Wszędzie, gdzie patrzymy, wszędzie widzimy obraz brzóz.
A każdy obraz jest nie tylko wypisany przez wspaniałego, pomysłowego mistrza, ale ma też indywidualny charakter.
Każde drzewo, jakby miało swój własny charakter, własne, unikalne cechy. Brzozowy las przedstawia gęsta, nieprzenikniona ściana. Wydaje się, że obraz nie jest wystarczający, żeby nie było poczucia otwartości, bezgraniczności i wolności. Ale to nie to. Obraz ma inne znaczenie, inną treść estetyczną.
Znaczenie jest zakończone i, w pewnym sensie, nawet ściśnięte w tej szczególnej naturalnej mocy, z gęstą, brzozową ścianą, która się prezentuje i rozciąga niekończący się krajobraz. Wysokie drzewa są gotowe do ochrony i ochrony przed złą pogodą, wiatrem lub inną plagą. Krajobraz jest napisany w piękny sposób akademickiej szkoły artystycznej.
Każda mrówka jest przepisywana, płótno oddycha, całkowicie nasycone energią życiową, światłem słonecznym i letnim upałem. Krajobraz postrzegany jest jako kontynuacja samego życia, natura rosyjska jest tym, czym powinno być życie Rosjanina z serdeczną, wolną, hojną duszą i żywym, czującym sercem. Krajobraz wygląda żywy, szczery i prawdziwy. Strumień jest ledwo wyczuwalny, ledwie zauważalny wśród otaczającej zieleni, trawy, która stała się wolna i niedostępna wśród dzikiej leśnej natury. Obraz opóźnia się i pogrąża w magicznych granicach, granicach piękności.
Chciałoby się wejść na obraz, poczuć dotyk ciepłego powietrza, przyjemną podłogę z trawy, poczuć światło słoneczne i ciepło. Światło jest napisane w ciekawy sposób, który wydaje się ślizgać po drzewach. Jest gdzieś jaśniej, gdzieś mniej nasycony, gdzieś w ciepłych odcieniach,
Oświetlone obszary wydają się być pijane, nasycone odcieniami żółtego koloru, jakby przesiąknięte słońcem. Ten krajobraz jest rodzajem cichej melodii, cichej, spokojnej, niespiesznej i przyjemnej jak dźwięk płynącego strumienia. Obraz przed nami spokojny, spokojny stan natury.
Teksturowane rozwiązania na płótnie są przenoszone w szczególny sposób: zarówno powierzchnia brzozy, jak i gruba korona liści brzozy, trawa, pisana żrącymi, subtelnie uderzeniami akademickimi. Biały obóz piękności brzozy wydaje się świecić, odzwierciedlając letni dzień, sprawiając, że dźwięk wiatru, wywołując dźwięk ptaków. Sam sposób stosowania rozmazów przypomina grę żywych cieni, żywą pulsację materii.
Słońce gra w szczelinach między listkami brzozy jako małe cząsteczki. Całe niebo wydawało się zachmurzone miękką krawędzią brzozy.
Brzozy w oddali wzmacniają poczucie akwareli na obrazie, warstwy farby olejnej są zwykle dość gęsto nakładane, ale obraz nie wygląda na obciążony lub pozbawiony powietrza, wręcz przeciwnie, w krajobrazie występuje pewna miękkość i harmonia tonalna oraz linie i rozwiązania kolorystyczne i kompozycyjne. Brzozy znajdują się dość ciasno, blisko siebie, uciekają, oddalają się w dal, głęboko w perspektywę. Tutaj bardziej ciemno, co daje poczucie samotności, ciche życie samotne. Światło przypomina fale na wodzie, płynące z modulacjami, reprezentujące niestabilną gradację światła i cienia, grę kontrastów.
Chcę patrzeć na krajobraz, zagłębiać się w jego esencję i ciało, interesować się każdą żyłą, każdym źdźbłem trawy, widząc w nim szybki ruch życia, miękkość i duszność naturalnego świata środkowego rosyjskiego pasa.